Grali w niższych ligach

Kolejny krok w kierunku utrzymania się w IV lidze poczynili piłkarze Bartosza Nartowskiego, którzy po ciężkiej walce pokonali czerwoną latarnię rozgrywek Jantara Ustkę 2:0.

Spotkanie XXVI kolejki rozegrane zostało na boisku Nowych Nadziei Modrak przy ulicy Bałtyckiej. Naszpikowana drugoligowcami drużyna rezerw Chojniczanki męczyła się do
20. minuty z rozmontowaniem obrony Jantara, który w 26. meczach zdobył zaledwie sześć punktów. Żółto-biało-czerwoni pierwszego gola zdobyli dzięki celnemu trafieniu
Dawida Juchacza. Do końca pierwszej połowy goście dzielnie bronili dostępu do swojej bramki, od czasu do czasu groźnie kontratakując. Do przerwy wynik jednak nie uległ zmianie.

W drugiej połowie w 57. minucie, Rafał Warnke, dobijając strzał Kacpra Tatary, podwyższył prowadzenie na 2:0 dla rezerw Chojniczanki. Rozmiary zwycięstwa powinny być dużo wyższe, jednak nasi piłkarze zmarnowali kilka dogodnych sytuacji do zdobycia gola. Najważniejszy z niedzielnego pojedynku jest komplet punktów na koncie drużyny Bartosza Nartowskiego, dzięki czemu przyszłość na boiskach czwartoligowych staje się coraz bardziej pewna.
Do końca ligi pozostały do rozegrania cztery spotkania. Rezerwy Chojniczanki plasują się obecnie na 10. miejscu z 32. punktami.

CHOJNICZANKA II/JANTAR PAWŁOWO - JANTAR USTKA 2:0 (1:0)

Chojniczanka II/Jantar Pawłowo: Krakowiak – Arndt, Jakosz, Hajduczek, Kaśnikowski – Pestka, Parzy (70' Reca), Szczepan, Szopiński (46' Warnke) – Juchacz (75' Cybulski), Tatara (84' Dorawa)

Drugi z chojnickich klubów, grający w rozgrywkach A-klasy Kolejarz Chojnice, uległ na własnym boisku drużynie Kornowscy Szarża Krojanty 1:2. Jedynego gola dla chojniczan zdobył w 30. minucie z rzutu karnego Tomasz Jażdżewski. Kolejarz z 25. punktami zajmuje ósme miejsce w lidze.