Debatowali nad „radiową” umową
Członkowie komisji budżetowej rady miejskiej wrócili do sprawy umowy o współpracy medialnej UM z radiem RCh+. Przed miesiącem radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości zgłosili na sesji wniosek o jej zerwanie.
Po burzliwej dyskusji został on odrzucony zdecydowaną większością głosów. Temat nie został jednak odłożony na półkę, gdyż znalazł się w porządku obrad Komisji Budżetu i Rynku Pracy. Wprowadzenie do dyskusji było autorstwa wiceburmistrza Edwarda Pietrzyka. Tak uzasadnił potrzebę zawarcia umowy: - Po pierwsze, my, zgodnie z przyjętymi wcześniej założeniami, organizujemy raz w tygodniu konferencję prasową, gdzie gromadzimy wszystkie media, czyli radio, media pisane, media elektroniczne, gdzie Burmistrz, jego przedstawiciele lub zaproszeni goście podają przebieg informacji dotyczących miasta. Niemniej gdybyście Państwo prześledzili to wszystko, co potem powinno być odzwierciedleniem tego, co się w mieście dzieje, to gdyby wziąć pod uwagę wszystkie media, to śmiem twierdzić, że 70 % tych informacji jest, ale to wszystkie media. Zastępca burmistrza ocenił też ilość informacji przekazywanych przez Radio Weekend. - Jaka jest sytuacja z przekazywaniem informacji w Radio Weekend, to nie muszę tłumaczyć, od szeregu lat nie jest tak, jak byśmy tego wszyscy chcieli, tych informacji z Chojnic jest za mało, a czasem ich wręcz brakuje. Pietrzyk poinformował także o perspektywach dalszego funkcjonowania umowy z RCh+. - Zdanie szefa na dzisiaj jest takie, że prawdopodobnie damy sobie spokój z tego rodzaju promocją, ale to też jest podyktowane tym, że bardzo uważnie musimy analizować budżet i że w tym roku 2012 te restrykcje, że tak powiem, dotkną nas o wiele bardziej, niż w roku 2011, po prostu będzie za mało pieniędzy na prowadzenie w tak szerokim zakresie promocji samorządu.
Radnego Bartosza Blumę interesowało m.in. czy był zrobiony przetarg na przekazywanie informacji drogą radiową. - Czy by się nie osiągnęło tego, że Radio Weekend po prostu zaczęłoby informować o tym, co się dzieje w mieście trochę szerzej, niż robi to do tej pory, bo te informacje są, że tak powiem, przekazywane wybiórczo. Edward Pietrzyk wyjaśnił: - Myśmy próbowali lat temu 5-6, kiedy jeszcze ta współpraca z Radiem Weekend była taka, jaka była, umowy też były podpisywane i o ile ja dobrze pamiętam, to każda umowa była gdzieś w granicach około 1.800 zł w tamtych czasach, więc to jak na nasze chojnickie warunki to było radio drogie, naprawdę drogie.
Głos zabrał także dyrektor generalny Robert Wajlonis, który sformułował następującą ocenę pracy dziennikarzy. - Ja wiem, że to jest pewnego rodzaju krytyka prasy miejscowej, ale prawda jest taka, że rzetelność nie zawsze idzie w parze z przekazywaniem tych informacji w sposób właściwy, bo często i gęsto jest to zamierzone, czasami niezamierzone, brak rzetelności, ale to występuje, gdzie dziennikarze z premedytacją potrafią zapytać Burmistrza o określoną rzecz i następnie nikomu nic nie mówiąc pójść do urzędnika i również go o to zapytać, stawiając odpowiednie pytania i uzyskać stanowisko przeciwne, gdzie przepraszam bardzo, ale Pan Burmistrz w tym momencie wychodzi na osobę niekompetentną.
Debata nie zakończyła się podjęciem jakichkolwiek wniosków. Aby nie zostać posądzonymi o nierzetelność i wybiórczość, zamieszczamy protokół z całością dyskusji o umowie z RCh +. Podejrzewamy, że ostatnia wypowiedź dyrektora Roberta Wajlonisa może odnosić się do naszego tekstu na temat dalszej dystrybucji używanych komputerów. Oświadczamy, że skorzystaliśmy z rady pana burmistrza, aby o szczegóły tej sprawy zwrócić się m.in. do Grzegorza Czarnowskiego; temat realizacji programu unijnego pan burmistrz poruszył z własnej inicjatywy, a nie w odpowiedzi na nasze pytanie; treść pytania skierowana do pracownika Wydziału Edukacji zawierała informacje przekazane przez Pana Burmistrza na konferencji prasowej w dniu 28.10.2011.
Dyskusja nt. umowy z RCh+ na posiedzeniu Komisji Budżetu z 3.11.2011