Strona główna

Nie będzie Białego Orlika

Nie będzie Białego Orlika

2011-11-02 11:52:32  |  tekst je, fot. Krzysztof Różycki

Przed rokiem nasze miasto wzięło udział w pierwszej edycji programu budowy tymczasowych sztucznych lodowisk na boiskach wielofunkcyjnych. Nadano mu nazwę „Biały Orlik”.

Niestety, ale ubiegłoroczne podejście było falstartem. Wyłoniony w przetargu wykonawca zrezygnował z podpisania umowy, gdyż zapewne uznał, że nie jest w stanie dotrzymać terminu wykonania. Prace należało zakończyć do 31.12.2010 - taki był jeden z wymogów rządowego programu. Państwo miało sfinansować połowę kosztów budowy, czyli do 300 tys. złotych. Wówczas takie lodowisko sprawił sobie Człuchów. Miasto pozostało z przygotowanym przyłączem energetycznym na Orliku wybudowanym na osiedlu Kolejarz. Jego koszt wyniósł około 20 tys. złotych. W ramach rekompensaty w czasie zimowych ferii na Starym Rynku funkcjonowała namiastka lodowiska. Nie potrzebowała systemu mrożenia tafli, gdyż jeździło się po płytach ze sztucznego tworzywa. Lodowisko cieszyło się dużą frekwencją, ale wielu łyżwiarzy narzekało, że to nie jest to samo, co prawdziwy lód. Tak w lutym 2011 dla naszego portalu skomentował działalność lodowiska na rynku burmistrz Arseniusz Finster. - Moim zdaniem każde lodowisko naturalne, sztucznie mrożone, będzie lepsze niż płyty. Nie ma ślizgu, trzeba przebierać nogami. Ale zabawa była dobra i dzieciaki się bawiły.

W grudniu 2010 roku, gdy okazało się, że nie uda się zbudować „Białego Orlika”, można było usłyszeć zapewnienie, że w przyszłym roku miasto ponownie będzie ubiegać się o rządową dotację na lodowisko. Niedawno dowiedzieliśmy się, że kolejne sześć pomorskich gmin – miasta Pruszcz Gdański, Kościerzyna, Lębork, Reda, Tczew oraz gmina Wejherowo, wybudują na swych Orlikach sztuczne lodowiska. Nie ma w tym wykazie Chojnic. Zapytaliśmy burmistrza Arseniusza Finstera o przyczyny takiego stanu rzeczy. – Postanowiliśmy skupić się na zielonych Orlikach. Nie licząc boiska na Rzepakowej, mamy już ich trzy. Kolejne boisko powstanie w parku 1000-lecia. Jeśli będą sprzyjać warunki pogodowe, to na jego miejscu w czasie najbliższej zimy, a także następnych, będzie naturalne lodowisko.

Wygląda na to, że w czasie kolejnej zimy nadal sporo chojniczan będzie jeździć do Człuchowa. Być może nie tylko szusować na łyżwach.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl