Petycja trafiła do wiceministra rolnictwa
W poniedziałek (7.03) w Chojnicach gościł wiceminister rolnictwa Kazimierz Plocke. Była więc okazja do przekazania petycji od rolników.
Na spotkaniu z wiceministrem gościli przedstawiciele lokalnych firm branży spożywczej i samorządowcy. W chojnickim Urzędzie Gminy nie pojawili się natomiast rolnicy (z wyjątkiem Franciszka Borzycha), ale Stanisław Skaja wręczył Kazimierzowi Plocke petycję przez nich podpisaną. Przypomnijmy, protest rolników odbył się 25 lutego, kiedy to 20 traktorów przejechało ulicami Chojnic. Tego dnia petycja rolników trafiła do starosty Skai. Rolnicy domagają się między innymi natychmiastowego wstrzymania importu mięsa skażonego dioksynami oraz wprowadzenia obowiązku oznakowania tego, pochodzącego z krajowego uboju.
Zapytaliśmy wiceministra Plocke o jeden z głównym postulatów petycji, czyli oznakowanie mięsa.
- Minister rolnictwa bardzo mocno wsłuchuje się w te głosy, jeśli chodzi o znakowanie żywności. Tylko proszę pamiętać, że kij ma dwa końce. Dlatego, że my uważamy, że nasze produkty są znakomite i jedyne w swoim rodzaju, ale trzeba też popatrzeć, że są zagrożenia. Na dziś jedynie mleczarze zwrócili uwagę na to, że ich produkty powinny mieć na etykiecie, że są wytworzone na terenie Unii Europejskiej, tzn. że mają te same standardy czy są wytwarzane we Francji czy w Polsce. Natomiast masarze chcieliby, żeby na etykiecie było napisane, że produkt jest wytworzony w Polsce. Po to weszliśmy do UE, żeby od tych relacji odejść – tłumaczył wiceminster.