Bramka w doliczonym czasie gry

Po środowym zwycięstwie z Unią Janikowo, w sobotę 19 lutego piłkarze Chojniczanki zmierzyli się z rywalem z wyższej półki, jakim był pierwszoligowy zespół GKP Gorzów Wielkopolski.

Borykający się z kłopotami finansowymi gorzowianie rundę jesienną zakończyli na 12. miejscu w pierwszej lidze. Do spotkania nie przystąpili Andruszczak, Noga, Szafrański, Kowal, którym trener Grzegorz Kapica dał odpocząć ze wzgledu na kontuzje. W pierwszej połowie pomimo kilku okazji do zdobycia bramki z naszej strony, instynktem snajperskim popisał się Tomasz Pestka, który w 21. minucie pokonał bramkarza drużyny przyjezdnej. Niedługo cieszyliśmy się jednak z prowadzenia. Dziewięć minut później po błędzie naszej defensywy straciliśmy bramkę. Wynikiem 1:1 zakończyło się pierwsze 45. minut spotkania. W drugiej połowie Grzegorz Kapica dokonał kilku personalnych zmian w składzie, ale nie przyniosły one zdobyczy bramkowej. W 93. minucie, kiedy zawodnicy obu drużyn myślami byli już w szatni, arbiter dopatrzył się przewinienia Bartosza Kaśnikowskiego przed polem karnym i podyktował rzut wolny. Do piłki podszedł Adam Bansiak i dzięki celnemu trafieniu został bohaterem spotkania, dając zwycięstwo swojemu zespołowi. W sobotę 26 lutego Chojniczanka zmierzy się z Gryfem Wejherowo.

GKP GORZÓW WIELKOPOLSKI - CHOJNICZANKA CHOJNICE 2:1 (1:1)


Chojniczanka: Krzysztof Baran – Michał Mikołajczyk, Robert Sierant (70′ Damian Trzebiński), Grzegorz Jakosz (46′ Bartosz Kaśnikowski), Tomasz Lenart (61′ Paweł Arndt) – Tomasz Pestka (53′ Marcin Trojanowski), Szymon Matuszek (46′ Tomasz Parzy), Sławomir Ziemak (46′ Aleksandar Atanacković),Konrad Hajdamowicz – Szymon Kaźmierowski, Jacek Magdziński (46′ Szymon Gibczyński).