Strona główna

W Pawłówku odnaleziono szczątki samolotu z czasów II wojny światowej

W Pawłówku odnaleziono szczątki samolotu z czasów II wojny światowej

2024-04-15 14:03:54  |  opr. red. (ao) fot. FB Stowarzyszenie Eksploracyjne 'Ostroga'

To niemiecki Messerschmitt Bf 109G-6 zestrzelony w lutym 1945 roku.


W minioną sobotę (13.04.) w Pawłówku koło Chojnic grupa entuzjastów z tucholskiego Stworzyszenia Eksploracyjnego "Ostroga" dokonała przełomowego odkrycia. Na prywatnej posesji odkopała szczątki niemieckiego myśliwca z czasów II wojny światowej.

13 lutego 1945 r. nad Ogorzelinami miała miejsce podniebna walka, podczas której piloci napotkali dwa niemieckie myśliwce, a w trakcie powietrznych potyczek z Messerschmittami Bf 109 zginął ppor. Gościumiński z 1 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego Warszawiacy, pilotujący Jaka-9 nr 5. Członkowie Stowarzyszenia podczas swoich poszukiwań natrafili w niemieckich archiwach na informację odnośnie myśliwca operacyjnego Bf 109G-6 Nr #440545, który został utracony tego dnia w 1945 roku w walce powietrznej właśnie w rejonie Konitz (dzisiejsze Chojnice).

- Możemy się domyślać iż jednym z myśliwców Bf109, który pojawił się nad Ogorzelinami tego dnia był właśnie w/w samolot pilotowany przez Podoficera Steinhaga Georga. Należał on do Dywizjonu Myśliwskiego 51 „Mölders” 15/JG-51, grupa IV utworzona 1.11.44 w Modlinie z bazą Danzig-Langühr- (Gdańsk Wrzeszcz) w okresie 23.1.45 – 20.3.45 r. Zgodnie z archiwami pilot Steinhag Georg jak i samolot Bf 109G-6 Nr # 440545 tego dnia zaginęli w pobliżu miasta Konitz (Chojnice). Jak podają archiwa pilot nie posiadał żadnych potwierdzonych zestrzeleń. Bazując na pozyskanych informacjach rodzą się pytania. Czy odnalezione informacje pozwalają przypisać niemieckiemu pilotowi jedno zestrzelenie? A być może jednak myśliwcom „Warszawiaków” tego dnia udało się zestrzelić niemiecką maszynę? I oczywiście pytanie dla nas najważniejsze czy jest możliwe odnalezienie miejsca zaginięcia pilota i niemieckiej maszyny? - takie pytania zadawali sobie członkowie "Ostrogi".

Na pytaniach jednak nie poprzestali, lecz w sobotni poranek zabrali się do pracy i z sukcesem wykopali fragmenty myśliwca uznawanego do tej pory za zaginionego. Wśród wydobytych części znajdują się między innymi: piasta śmigieł, dwie łopaty śmigła, pompa paliwowa, wiązki kabli, blok silnika, chłodnice olejowe i powietrzna, fragment opony z rozmiarem 660, końcówka śmigła, dźwignie do sterowania silnikiem, oraz fragment owiewki kabiny pilota z charakterystyczną uszczelką ciśnieniową, a także inne elementy.

- Fantastyczne emocje, choć początek poszukiwań oprócz nieznacznych i drobnych znalezisk nie zapowiadał takiego odkrycia - komentują członkowie stowarzyszenia.

Odnalezione fragmenty zgodnie z wcześniejszą umową trafią teraz do Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu, a jedna z zagadek historii została właśnie rozwiązana.


Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl