‘Ofiarom zbrodni niemieckich nie przywrócimy życia, ale musimy robić wszystko, aby ta pamięć była żywa’ (FOTO)

Podkreślał prezes Instytutu Pamięci Narodowej, dr Karol Nawrocki podczas pierwszych chojnickich obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej z 1939 r.

Dzisiaj (02.10.), po raz pierwszy w historii powojennej Polski obchodzono Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej z 1939 r. Z tej okazji w Chojnicach odbyła się projekcja filmu „Zbrodnia Pomorska 1939” połączona z prelekcją Mirosława Sprengera z IPN-u, a także wernisaż wystawy przygotowanej przez Delegaturę Instytutu Pamięci Narodowej w Bydgoszczy.

- Tutaj w Chojnicach i na całej ziemi chojnickiej golgotą cierpienia, miejscem, w które została wlana polska krew, do dnia dzisiejszego jest Dolina Śmierci w Chojnicach i pola Igielskie, w których Niemcy mordowali już od jesieni 1939 roku. Mordowali także na początku roku 1945, kiedy w pośpiechu, w trwodze i w strachu uciekali przed swoim niedawnym sojusznikiem, Związkiem Sowieckim i Armią Czerwoną , mordowali nadal i podjęli „Akcję 1005”, aby jak każdy system totalitarny nie tylko zamordować, ale także wymazać z pamięci wszystkie ofiary - mówił podczas otwarcia wystawy prezes IPN-u, dr Karol Nawrocki. Podkreślił on również, że Zbrodnia Pomorska z 1939 r. to pierwszy akt niemieckiego ludobójstwa przeprowadzony na tych ziemiach, a Niemcy wymordowali na Pomorzu około 30 tys. Polaków nie ponosząc za to odpowiedzialności. - Ofiarom zbrodni niemieckich nie przywrócimy życia, ale musimy robić wszystko, aby ta pamięć była żywa. Przyszłość jest nieznana, jedyną rzeczą pewną w naszych historiach, w naszym życiu, w historii naszego narodu, naszych małych ojczyzn jest przeszłość, jest historia. Ona wciąż budzi pytania, ale jest pewna – dodał dr Nawrocki.

Delegacje udały się również pod pomnik znajdujący się w Dolinie Śmierci oraz pod obelisk przy ul. Strzeleckiej, aby złożyć kwiaty oraz oddać hołd ofiarom tamtych wydarzeń. Natomiast wystawę na Starym Rynku będzie można oglądać jeszcze przez najbliższe dwa tygodnie.