Zmiany w statucie ZGM

W ubiegłym roku radni, choć niejednomyślnie, wyrazili zgodę na likwidację Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Póki co burmistrz dokonał zmian w jego statucie, które mają ułatwić miastu sprzedaż nieruchomości. Ogółem w budżecie do zbycia przeznaczono majątek o wartości 13 mln zł.

Burmistrz obniża kapitał zakładowy ZGM z 6 mln zł o 5 mln zł. - Te 5 mln zł to będą pieniądze, w ramach których miasto przejmie mieszkania komunalne, które chcą kupić obywatele miasta i im je sprzeda – opisuje Arseniusz Finster. Mieszkania sprzedawane są z 50-procentową bonifikatą, więc maksymalny wpływ do budżetu z tego tytułu pod warunkiem ich sprzedaży wyniesie 2,5 mln zł.

Miasto sięga także po zyski, czyli wypłatę dywidendy za poprzednie lata 2007-2012 z kapitału zapasowego. - To kwota 5 mln zł, będąca zyskiem netto. Nie możemy sięgnąć po brutto, bo musielibyśmy zapłacić podatek – opisuje włodarz. Jak tłumaczy, przekazanie dywidendy przez ZGM do miasta odbędzie się także przez sprzedaż nieruchomości. Jako pierwsza pójdzie pod młotek apteka w przychodni przy ul. Kościerskiej. - Idę w tym kierunku, żeby realizować przede wszystkim dochody z majątku – przyznaje Arseniusz Finster.

Z dochodów ze sprzedaży nieruchomości mają być finansowane spłaty rat kredytów oraz planowane inwestycje. W budżecie zapisano, że pierwsze wpływy ze sprzedaży lokali użytkowych oraz mieszkań lokatorskich ich dotychczasowym użytkownikom „miasto winno uzyskać tuż przed zakończeniem pierwszego kwartału roku budżetowego. Umożliwi to zachowanie płynności finansowej miasta, a tym samym zapewni terminową spłatę rat kredytów (tj. bez narażania się na zapłatę bardzo wysokich odsetek od spłat przeterminowanych)”.

- Mamy inne nieruchomości, które będziemy mocno promować. Jest ogłoszony kolejny przetarg na działki z zabudową jednorodzinną – wymienia Finster, który ma nadzieję zrealizować zyski ze sprzedaży najlepiej jeszcze przed wyborami. Jak tłumaczy, nie tylko by wytrącić argumenty opozycji, ale by w spokoju przed końcem roku zamknąć budżet.

Wcześniejszy pomysł połączenia ZGM z TBS na razie ucichł. Choć równolegle w TBS-ie określane są możliwości nabywania mieszkań TBS-owskich przez mieszkańców. - Dopiero znając te informacje będą próbował  łączyć – zapowiada burmistrz. Prawo taką sprzedaż umożliwia pod warunkiem spłaty kredytu zaciągniętego na budowę.