Przyłapany przez monitoring miejski
Pogoda coraz cieplejsza, co sprzyja spotkaniom na świeżym powietrzu. Jednak niektórzy zamiast kwiatów, wolą zrywać... rynny w parkach.
Wyczuwalna wiosna zachęca do odwiedzania miejskich zieleńców, w tym Parku 1000-lecia. Jednak nie wszyscy potrafią użytkować altany do siedzenia i wydaje im się, że sami wiedzą lepiej, które części powinny się w niej znajdowaźć, a które nie pasują ich zdaniem do całości infrastruktury.
Do takiego wniosku najwyraźniej doszedł także mężczyzna, który w otoczeniu kolegów spędział wieczór w Parku 1000-lecia 11 kwietnia. Kamera miejska uchwyciła momemt, w którym mężczyzna wyrywa rynnę zainstalowaną w jednej z altan, a ten obraz zobaczył również dyżurny straży miejskiej. Na miejsce został skierowany patrol, który bez problemu zidentyfikował sprawcę i ukarał go wysokim mandatem karnym.