Wójt: Reprezentuję mieszkańców, a nie deweloperów

Wójt Zbigniew Szczepański odniósł się do kontrowersyjnej inwestycji mającej powstać w Charzykowach i przedstawił swoje stanowisko.

Od niedawna niepokój mieszkańców miejscowości wypoczynkowej nieopodal Chojnic wzbudza wizja sąsiadowania z 4-piętrowymi "blokami" o wysokości nawet 15 m. Wybudowanie przy ul. Droga do Chojnczek sześciu budynków z przeznaczeniem dla 100 nowych osób wręcz zbulwersowało niektórych mieszkańców, którzy osiedli w Charzykowy szukając spokoju i ciszy. Inni podnieśli argumenty, iż teren podlegający planowanej inwestycji znajduje się na Obszarze Specjalnej Ochrony Bory Tucholskie, terenie Zaborskiego Parku Krajobrazowego i otulinie NPBT. Ponadto, oprócz wniosku inwestora roztaczającego wizję gęstej zabudowy na małej powierzchni, na stronie Urzędu Gminy pojawił się projekt zmiany MPZP, który miał być wynikiem przychylności ze strony Urzędu do prośby inwestora.

O całej sprawie dokładnie pisaliśmy już wcześniej na stronie.

Mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce i zorganizowali spotkanie, na którym pojawiło się także dwóch radnych, oraz wnieśli uwagi i skargi względem projektu zmiany MPZP, które w piątek 18 marca będą rozpatrywane przez wójta i Radę Gminy na wewnętrznym spotkaniu. Na spontanicznym  zebraniu pojawiło się 17 osób, a radni zobowiązali się  m.in. do  odrzucenia projektu uchwały zmiany MPZP w całości, oraz inwentaryzacji terenów z Charzykowach, które nie posiadają MPZP.

Wójt gminy Chojnice, Zbigniew Szczepański zwrócił się do mieszkańców deklarując - Reprezentuję mieszkańców, a nie deweloperów. W MPZP na pewno nie zostaną zmienione parametry dotyczące wysokości ani gęstości zabudowy, bo nie zgodzę się na wysokość 15 m. Nie wchodzi to po prostu w grę. Wniosek inwestora musiał zostać upubliczniony w BIP-ie, bo takie jest prawo, a projekt zmiany MPZP robimy, ponieważ trzeba uporządkować funkcjonalności terenu, bo jest ich w tej chwili aż 4. Nade mną jest jeszcze rada gminy, ale myślę, że oni też są przeciwni. Natomiast ja powtarzam jeszcze raz, że na pewno nie wyrażę zgody na takie warunki. Szanuję decyzje mieszkańców, wpłynęły skargi i uwagi, i my je będziemy rozpatrywać i brać pod uwagę.