Strona główna

Fosa do końca września, a Gdańska może jeszcze w tym roku

Fosa do końca września, a Gdańska może jeszcze w tym roku

2021-08-11 13:39:38  |  Agata Wiśniewska

Burmistrz Arseniusz Finster zanim udał się na  urlop zrobił przegląd miejskich inwestycji.


Modernizacja Fosy Miejskiej przebiega obecnie bez zakłóceń. Trwa montaż drewnianych siedzisk. - Termin wykonania amfiteatru jest niezagrożony - mówił w ubiegłym tygodniu włodarz Chojnic. Przypomnijmy, po uwzględnieniu przez urząd miasta wniosku wykonawcy, termin zakończenia modernizacji obiektu to koniec września.

 

Jeśli chodzi o inwestycje związane z deszczówkami miasto zakończyło 5 kontraktów. - Brzozowa jest zaasfaltowana, już funkcjonuje. Za chwilę zacznie się problem, bo będziemy się przeciskać z ul. Okrężnej do Parku Tysiąclecia, ale nie chcemy blokować dawnej 22, jeśli to się uda - przyznał Arseniusz Finster. - Na ulicach: Prochowa, Sobierajczyka, Bielickiej, Ducha Świętego, Goedtke, Kasprzaka trwają prace. Zaawansowanie na poziomie 50 proc. Czas na realizację do połowy 2022 roku. Wiem, że to jest uciążliwe dla mieszkańców, bo co chwile coś tam robimy - dodał burmistrz.

Prace przy budowie kanalizacji deszczowej prowadzone są także na ul. Gdańskiej. - Jeśli firma będzie miała siły przerobowe, to temat zakończymy jeszcze w tym roku. Rozmawiamy, żeby przyspieszyć.

Fot. ul. Gdańskiej.

 

Kierując się w stronę centrum na ul. Subisława do wykonania została warstwa ścieralna. - Kończymy też ul. Dąbrowskiego, gdzie w ciągu kilku tygodni wykonamy warstwę ścieralną.

Zakończyły się natomiast prace na ul. Rodziewiczówny, Kasprowicza, Tetmajera, Paderewskiego, Reja do Zapolskiej, Gdańskiej (fragment przy przychodni Opus). - Trwają odbiory.
Wykonany fragment ul. Gdańskiej przy Opusie.

 

W przypadku węzła transportowo-integrującego nastąpiło spowolnienie prac. - Jeśli Chodzi o dworzec autobusowy mamy problem z PKP Nieruchomości, bo to jest zamknięty teren kolejowy. Tempo prac jest słabe w tej chwili, ale mamy nadzieję, że uda się je zwiększyć. Mamy też problem z parkingiem, na którym była paszarnia. Tutaj musimy płacić odszkodowanie rzędu 400 tys. zł. Czekamy na decyzję zarządu PKP Nieruchomości w Warszawie - informował burmistrz.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl