Lekarz pełniący dyżur na SOR-ze wydmuchał 2,5 promila alkoholu
2021-08-04 08:37:32 | Agata Wiśniewska
Pijanego lekarza zabrała z dyżuru w poniedziałek (2.08) policja. Pierwsze badanie alkotestem wykonane na SOR-ze, wykazało u 61-letniego medyka 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
O lekarzu pełniącym dyżur w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Chojnicach pod wpływem alkoholu dyrekcję placówki powiadomił inny pracownik. Po przyjeździe na miejsce policji okazało się, że miał rację.
- Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie mężczyzny wykazało u niego prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna ten decyzją dyrektora natychmiast został odsunięty od pełnienia obowiązków służbowych - mówi mł. asp. Justyna Przytarska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach.
61-letni medyk został przewieziony na komendę, gdzie powtórzone zostało badanie alkotestem. - Obecnie śledczy pod nadzorem prokuratora wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy, w tym to, czy lekarz będąc w stanie nietrzeźwości podejmował czynności, które mogły zagrozić zdrowiu lub życiu pacjentów - informuje policjantka.
Informacja o tym, że jeden z lekarzy pełni dyżur na SOR-ze po pijaku, "ledwo stoi na nogach", dotarła w formie anonimu do starosty już prawie 2 miesiące temu. Wtedy Marek Szczepański zażądał wyjaśnień w sprawie od dyrektora lecznicy. - Od dyrektora szpitala dra Macieja Polasika dowiedziałem się, że ten anonim, to są generalnie pomówienia i takimi anonimami dyrekcja szpitala się nie zajmuje. Jeżeli są jakieś sygnały, które są niepokojące, to każdy powinien w danej chwili, w danym momencie zawiadomić lekarza, który jest kierownikiem w dziale lub dyrekcję szpitala, albo odpowiednie służby, które powinny zareagować - mówił 14 lipca na łamach weekendfm.pl starosta chojnicki.