Strona główna

Na budżet obywatelski chojniczanie jeszcze poczekają

Na budżet obywatelski chojniczanie jeszcze poczekają

2021-04-08 12:41:57  |  Agata Wiśniewska

Władze Chojnic uzależniają wprowadzenie budżetu obywatelskiego od sytuacji pandemicznej w kraju. -  Organizowanie wszystkiego online, bez możliwości spotykania się mieszkańców w prawdziwym życiu, jest dla mnie bez sensu - mówi Adam Kopczyński, zastępca burmistrza.

Na zdjęciu Adam Kopczyński, zastępca burmistrza i jednocześnie kierownik zespołu roboczego ds. budżetu obywatelskiego.

Zarządzenie Burmistrza Miasta Chojnice w sprawie zainicjowania i wprowadzenia budżetu obywatelskiego w mieście Chojnice weszło w życie w dniu 12 sierpnia 2019 r. Wcześniej na terenie miasta realizowano budżet obywatelski w wymiarze osiedli. Większość samorządów postawiła na budowę placów zabaw i innej infrastruktury do rekreacji i wypoczynku.
Budżet obywatelski w skali całego miasta, z pulą miliona złotych, miał być realizowany zgodnie z następującym harmonogramem. Rok 2020 składanie wniosków do budżetu (propozycje inwestycji, wydarzeń z listą poparcia, co najmniej 30 osób, zgłaszane za pośrednictwem platformy internetowej bądź w formie pisemnej w ratuszu), promocja idei budżetu i proponowanych projektów do realizacji, a także głosowanie w formie tradycyjnej lub online. Wykonanie zwycięskich projektów w roku następnym, tj. 2021.

 

Budżet obywatelski w skali całego miasta, z pulą miliona złotych, miał być realizowany zgodnie z następującym harmonogramem. Rok 2020 składanie wniosków do budżetu (propozycje inwestycji, wydarzeń z listą poparcia, co najmniej 30 osób, zgłaszane za pośrednictwem platformy internetowej bądź w formie pisemnej w ratuszu), promocja idei budżetu i proponowanych projektów do realizacji, a także głosowanie w formie tradycyjnej lub online. Wykonanie zwycięskich projektów w roku następnym, tj. 2021.

Jesteśmy w roku 2021 r. Idea mająca aktywizować społeczeństwo do działania pozostała na papierze. W ratuszu tłumaczą, że to przez COVID-19. - Jestem za tym i burmistrz też stoi na tym stanowisku, że do budżetu wrócimy. Czytamy różne komentarze, że zasłanianie się pandemią jest nielogiczne, ale z drugiej strony organizowanie wszystkiego online bez możliwości spotykania się mieszkańców w prawdziwym życiu, jest dla mnie  bez sensu. Przyjęliśmy, że budżet z jednej strony jest inwestycyjny, a z drugiej miał integrować i promować tą obywatelskość i zainteresowanie lokalnymi sprawami. Myślę, że online formuła wyklucza pewne grupy osób z angażowania się. Ona miała być tylko uzupełnieniem tego, co miało się w realu dziać - mówi Adam Kopczyński, zastępca burmistrza.

 

- Jestem optymistą, jeżeli chodzi o najbliższe miesiące. Jeśli w najbliższym czasie wystartuje ten masowy program szczepień, to myślę, że te wszystkie obostrzenia będą po kolei zdejmowane i organizowanie się obywatelskie też wróci do jakiejś normy, od zebrań po możliwość spotykania się, dyskutowania. Wtedy będzie dobry moment, żeby do budżetu wrócić - dodaje zastępca włodarza.

- Czy ze względu na opóźnienia we wprowadzaniu budżetu obywatelskiego, miasto przewiduje zwiększenie środków na ten cel? - dopytujemy. - Zaczniemy od jednego miliona złotych, tak jak było ustalone - odpowiada Adam Kopczyński. Od zastępcy burmistrza dowiadujemy się także, że platforma, która miała służyć internetowemu głosowaniu jest gotowa.

- Argumenty władz Chojnic o tym, że to pandemia jest winna brakowi budżetu obywatelskiego można włożyć między bajki. Od dawna wiadomo o niechęci władz miejskich wobec jakichkolwiek inicjatyw obywatelskich, a tym bardziej wobec wizji ewentualnego upodmiotowienia mieszkańców - do czego poza wzrostem świadomości potrzebne są po prostu pieniądze. Chojnice wyglądają blado na tle innych miast regionu i fakt ten powinien być wstydliwy dla ratusza, ale nie będzie, ponieważ chojnickie władze na każdy argument i fakt, znajdą kłamliwy i gołosłowny kontrargument - pisze na swoim blogu Marcin Wałdoch, jeden z orędowników powołania budżetu obywatelskiego w Chojnicach. -  Czas to powiedzieć bez zbędnego owijania w bawełnę, ekipa Burmistrza nie chce w Chojnicach budżetu obywatelskiego. Dopóki Chojnicami włada ta ekipa, ważniejsza od ogółu mieszkańców pozostanie murawa Chojniczanki - kończy swój wywód Marcin Wałdoch.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl