'Nakrętkami ratujemy świat i słuch'
2021-01-11 16:35:48 | Agata Wiśniewska
Akcja pod takim właśnie tytułem trwa w Chojnicach od ubiegłego roku, ale dopiero dzisiaj (11.01) nastąpiła jej medialna inauguracja. Pojemnik w kształcie serca na plastikowe nakrętki stanął przy budynku starostwa, a także targowisku przy ul. Młodzieżowej. W styczniu cały dochód uzyskany ze sprzedaży kapsli zostanie przeznaczony na WOŚP.
Efekty pierwszych zbiórek plastikowych kapsli w Chojnicach przerosły oczekiwania organizatora akcji, tj. Stowarzyszenia Słyszeć bez Granic. Odzew ze szkół i całej społeczności był tak duży, że dzięki zbiórce nakrętek pomoc uzyskały już pierwsze dzieci z naszego regionu. - Dzięki tym zbiórkom udało się otworzyć bank aparatów słuchowych dla dzieci przed implantacją - informowała Maria Rekowska, szefująca stowarzyszeniu, które pomaga osobom z niedosłuchem.
Trwającą od wielu miesięcy pandemia koronawirusa wyprowadziła akcję na ulice miasta. Metalowe serce, do którego możemy wrzucać plastikowe nakrętki pojawiło się na targowisko przy ul. Młodzieżowej, a także starostwie powiatowym. Patronat nad akcją objęli starosta i burmistrz, którzy dzisiaj wzorowo napełniali pojemnik przy urzędzie. - To jest idea bardzo szczytna. Każda inicjatywa społeczna jest jak najbardziej pożądana - mówił Marek Szczepański. - Wspierajmy tę akcję i wspierajmy też WOŚP. Można znacznie pomóc - wtórował mu Arseniusz Finster.Zbiórka plastikowych korków ma też zwrócić uwagę na problem osób z niedosłuchem, w tym tych starszych. - Niektórzy dorośli nawet nie wiedzą, że mając niedosłuch mogą otrzymać implant na NFZ i dalej funkcjonować z powodzeniem w społeczeństwie. Edukacji brakuje też rodzicom, którzy szukają pomocy dla swoich dzieci - mówiła pani Maria zapraszając do kontaktu ze stowarzyszeniem.
Na zakup jednego aparatu słuchowego trzeba uzbierać 2 tony plastikowych nakrętek. - To jest 140 worków 120-litrowych - informowała pani Maria. W metalowych sercach zmieści się około 100 kg korków. - Targowisko na Młodzieżowej pokazało, że w ciągu 2-3 dni można napełnić takie serce - mówił Adrian Kniter z firmy, która ufundowała pojemniki.
Ze względu na to, że w tym roku WOŚP kwestuje na oddziały laryngologii i otolaryngologii, środki uzyskane ze sprzedaży nakrętek w miesiącu styczniu w całości zasilą konto fundacji, która do grania szykuje się po raz 29.