Miasto będzie starało się o środki na budowę nowego żłobka

Samorząd będzie aplikował do rządowego programu Maluch plus. Nowy miejski żłobek miałby powstać przy Modraku do 2022 roku. W placówce opiekę znalazłoby 96 dzieci. Dotychczasowy żłobek, mieszczący się na piętrze budynku przy ul. Młodzieżowej, pójdzie pod młotek.

Do końca br. ma być gotowy projekt nowego miejskiego żłobka. Przygotowuje go pracownia, która zaprojektowała podobną placówkę w Sępólnie Krajeńskim.  Podczas wczorajszej (23.11) sesji zastępca burmistrza prezentował radnym koncepcję żłobka. Parterowy budynek ma powstać przy Modraku, za zakładem poprawczym, na działce przeznaczonej na cele oświatowe. - Wykroiliśmy z tej działki około 5000 m2 pod żłobek - informował Adam Kopczyński. Powierzchnia samego budynku ma liczyć około 1100 m2. Modułowa budowa ma ułatwić w przyszłości ewentualną rozbudowę.

W ratuszu oszacowali, że budowa nowego obiektu pochłonie od 4 do 4,5 mln zł. Kolejne pół miliona trzeba będzie wydać na wyposażenie placówki. Dofinansowanie z progamu Maluch plus miałoby wynieśc około 3 mln zł. Ze swojego budżetu na realizację inwestycji miasto musi przeznaczyć 2 mln zł. Po wybudnowania nowego żłobka dotychczasowa placówka  miałaby zostać sprzedana. - Szacujemy, że uzyskamy z tego kwotę około 1 mln zł,  czyli koszt budowy żłobka z naszego budżetu po czasie wyniesie około 1 mln zł - wyjaśniał zastępca burmistrza.

Opieką w nowym obiekcie miałoby zostać objętych 96 maluszków, to jest jeszcze raz tyle niż obecnie przy ul. Młodzieżowej. - Stworzylibyśmy 4 grupy po 24 dzieci - mówił włodarz. Zatrudnienie w placówce zwiększyłoby się natomiast z 17 do 25 etatów. - Zwiększając o 100 procent liczbę dzieci w żłobku zwiększamy zatrudnienie jedynie o 50 procent, także koszt jednostkowy dziecka w żłobku znacząco się obniży. Dlatego też samorząd nie obawia się późniejszego utrzymania obiektu, tym bardziej, że w kolejnym roku po realizacji inwestycji istnieje możliwość pozyskania dofinansowania na pokrycie kosztów utrzymania.

- Istotnym novum jest to, że w żłobku nie będzie kuchni z uwagi na to, że mamy na terenie Chojnic kilka kuchni, które świetnie funkcjonują przy szkołach. Chcielibyśmy do tego żłobka zapewnić z nich catering. W kuchni żłobkowej zatrudnione są 3 osoby, wszystkie one znajdą zatrudnienie  w naszych szkołach. Wydaje mi się to uzasadnione ekonomicznie z uwagi na to, że wyposażenie kuchni jest bardzo drogie, a moce przerobowe naszych kuchni są bardzo duże - mówił włodarz.

Urząd miejski w przyszłym roku planuje pozyskać środki na budowę żłobka, w 2022 roku miałaby nastąpić realizacji inwestycji. - Są samorządy, które nie mają żadnego żłobka, my już mamy więc, może być nam trudniej te środki otrzymać - ocenia Grzegorz Czarnowski, dyrektor wydziału edukacji w chojnickim ratuszu.