'Wolność słowa i zgromadzeń mają swoje granice'
Radny Bartosz Bluma apeluje do organizatorów i uczestników protestów, przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, o przestrzeganie prawa. Na dzisiaj (26.10) w Chojnicach zapowiadany jest kolejny strajk kobiet.
Przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości swoje stanowisko, na temat odbywających się w ostatnich dniach manifestacji kobiet przedstawił na dzisiejszej sesji rady miasta.
- W ostatnich dniach mamy do czynienia, w przestrzeni publicznej, ze zjawiskiem dotąd nie spotykanym chyba w naszym kraju. Wolność słowa i zgromadzeń są prawami obywatelskimi, ale musimy też pamiętać, że one mają swoje granice. Ataki personalne oraz zakłócanie nabożeństw, mszy świętych w kościołach, to przekraczanie jakichkolwiek granic, z którymi do tej pory nie mieliśmy do czynienia. Na to nie może być niczyjej zgody. Ogromnie apeluję do organizatorów, uczestników tych zgromadzeń o przestrzeganie prawa. Środowiska, które inspirują te protesty często apelują o tolerancję i szacunek. W ostatnich dniach mamy liczne przykłady dewastacji budynków kościelnych, nie tylko kościelnych. wtargnięcia do kościołów i przeżywanie mszy św, i nabożeństw pokazują niewiarygodną skalę nienawiści tych środowisk, brak tolerancji dla odmiennych poglądów oraz brak elementarnego szacunku dla zdrowia człowieka. Pamiętajmy, że nasze człowieczeństwo mierzymy tym, jakim szacunkiem obdarzamy innych ludzi - mówił Bartosz Bluma. - Równocześnie, oczekuję od organów państwa podjęcia stanowczych działań wobec tych wszystkich, którzy naruszają obowiązujące prawo i normy społeczne - dodał radny.
W Chojnicach, wzorem innych polskich miast, protesty osób nie zgadzających się z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego (aborcje ze względu na ciężkie, nieuleczalne, a także śmiertelne wady płodów są niezgodne z konstytucją) odbywają się nieprzerwanie od piątku. Dzisiejsza (26.10) manifestacja ma rozpocząć się o godz. 16 i przewiduje także blokadę ulic.
- Policjanci zabezpieczają te zgromadzenia prewencyjnie, czyli czuwają nad bezpieczeństwem uczestników oraz mieszkańców. Do tej pory wszystko przebiegało bez większych uwag - podsumowuje kilkudniowe protesty w naszym mieście mł. asp. Justyna Przytarska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach.