Strona główna

Zwolnienia grupowe w Fundacji Palium

Zwolnienia grupowe w Fundacji Palium

2020-05-07 14:56:08  |  Agata Wiśniewska

Na początku pracę straci 18 osób, tj. załoga hospicjum stacjonarnego, w którym w styczniu br. doszło do tragicznego w skutkach pożaru.  - Dzisiaj zaczynamy proces zwolnienia grupowego, ponieważ nie wiemy, kiedy będziemy w stanie wznowić działalność dotyczącą hospicjum stacjonarnego - mówi Barbara Bonna prezes Fundacji Palium. Na dzisiaj (7.05) zaplanowano spotkanie z kadrą placówki.



Od pożaru, w efekcie którego życie straciły 4 osoby, minęły cztery miesiące. Szacowano, że około dwóch potrwa remont obiektu przy ul. Strzeleckiej. Ogień strawił jeden z pokoi, reszta pomieszczeń uległa znacznemu zadymieniu. Do czasu wyremontowania hospicjum i zainstalowania w nim systemu przeciwpożarowego (w budynku nie było nawet zwykłych czujek czadu) opiekę nad pacjentami terminalnymi przejęły pobliskie szpitale, tj. Człuchów, Chojnice i Jarcewo. Pytając dzisiaj (7.05) o stan prac w obiekcie przy ul. Strzeleckiej i losy podopiecznych Palium, dowiedzieliśmy się o rozpoczęciu zwolnień grupowych w fundacji.

- Zatrudniamy 35 osób, w tej chwili zwolnionych będzie 18. To są pracownicy hospicjum stacjonarnego. Zostaną zachowane terminy wypowiedzenia i wypłacone przysługujące odprawy. Myślę, że ten proces potrwa do 4 miesięcy - mówi Barbara Bonna. Takie posunięcie założycielka fundacji miała rozważać już od miesiąca. - Jest mi bardzo przykro, że to musimy robić, ale nie ma wyjścia. Nie świadczymy usług w budynku przy ul. Strzeleckiej i tym samym nie dostajemy pieniędzy, a nie wiem kiedy zasoby nam się skończą, bo remont i wszystko też kosztuje. Działalność Dziennego Domu Pomocy nadal będziemy kontynuować, gdyż na nią pozyskaliśmy środki unijne i musimy ją skończyć. Tak samo hospicjum domowe, w którym opieką obejmujemy ponad 20 pacjentów - dodaje lekarka. Na razie nie planuje się zwolnień w administracji. - Mamy nadzieję, że w przeciągu tych 4 miesięcy uda nam się wznowić działalność w hospicjum stacjonarnym, ale to nie ode mnie zależy. Jest jeszcze wiele rzeczy, które musimy zrobić i nie wiem, ile to będzie trwało.

Dopytujemy o remont budynku. Okazuje się, że jest na bardzo wczesnym etapie tj. projektowania i uzgadniania projektu. - Czekamy na projekt, na zgodę wojewódzkiego komendanta straży pożarnej. Potem projekt będzie musiał być złożony, jak już biuro architektoniczne go dokończy, do inspektora budowlanego, który wydaje zgody na  pozwolenie na budowę.

Co ciekawe, na początku marca br. burmistrz Arseniusz Finster informował, że Fundacja Palium za 2 tygodnie kończy remont w hospicjum i, że został już zamontowany system oddymiania i czujek za 120 tys. zł.

A co z niemałymi środkami, które fundacja zgromadziła na swoim koncie? - Zasoby, które mieliśmy, zagospodarowujemy m.in. na wynagrodzenia w czasie, w którym nie prowadzimy działalności w postaci hospicjum stacjonarnego - informuje Barbara Bonna.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl