Budżet obywatelski zostanie przesunięty?

Marcin Wałdoch zawnioskował o kolejne wydłużenie terminu zgłaszania wniosków do Chojnickiego Budżetu Obywatelskiego, bo jak bezpiecznie zbierać podpisy osób popierających dany projekt w czasie epidemii? Chojniczanin przesłał swoją prośbę do burmistrza jeszcze przed kolejnymi restrykcjami rządu odnośnie przemieszczania się.

Na Chojnicki Budżet Obywatelski miasto zamierza przeznaczyć milion złotych. Projekt może zgłosić każdy mieszkaniec Chojnic, który uzasadni, że będzie on służył całej społeczności miasta. Jest też wymóg 30 podpisów poparcia. Projekty do realizacji zostaną wyłonione w formie głosowania, w którym nie ma ograniczenia wieku. Urząd już wydłużył termin składania wniosków do 3 kwietnia, ale zdaniem Marcina Wałdocha nie jest on zadowalający. Chojniczanin napisał więc do burmistrza.

- W związku z wprowadzeniem w Polsce stanu epidemii, składam wniosek o kolejne wydłużenie terminu zgłaszania wniosków do Chojnickiego Budżetu Obywatelskiego. W wyniku przyjętej praktyki nie opuszczania domostw, do czego i Państwo poprzez Straż Miejską nawołujecie, pewnym jest, że obecna sytuacja znacznie utrudni możliwość składania projektów przez mieszkańców. Ustanowiono bowiem wymóg przedłożenia co najmniej 30 podpisów pod projektem do ChBO, ale niestety ten próg jest bardzo wysoki w obecnej sytuacji. Proszę o przesunięcie terminu do składania projektów na czas, co najmniej 14 dni, po zniesieniu stanu epidemii, bądź ewentualnego stanu nadzwyczajnego - podnosił Marcin Wałdoch.

Jak na razie do budżetu obywatelskiego wpłynął jeden projekt, kolejnych osiem to jeszcze tzw. wersje robocze.