Andrzej N. z aktem oskarżenia

Poza byłym dyrektorem  Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Chojnicach, który nie przekazał alertu o nadchodzącej nawałnicy, przed Sądem Okręgowym w Słupsku staną także komendanci obozu harcerskiego nad Jeziorem Śpierewnik.

Prokuratura Okręgowa w Słupsku skierowała do tamtejszego sądu okręgowego  akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi N,  Włodzimierzowi D. oraz Mateuszowi I. Emerytowanemu już obecnie, byłemu dyrektorowi Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Chojnicach prokuratura zarzuca popełnienie przestępstwa niedopełnienia obowiązków służbowych poprzez nieprzekazanie w okresie bezpośrednio poprzedzającym zaistniałe załamanie pogodowe na terenie powiatu chojnickiego alertu pogodowego o nadchodzącej nawałnicy na niższy szczebel zarządzania kryzysowego, który to alert został mu wcześniej przekazany z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku.

- Włodzimierz D. oraz Mateusz I. zostali natomiast oskarżeni o popełnienie przestępstwa umyślnego narażenia uczestników obozu harcerskiego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia  i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz doprowadzenia do nieumyślnego spowodowania śmierci dwóch harcerek i nieumyślnego spowodowania różnego rodzaju obrażeń ciała u kolejnych kilkudziesięciu harcerzy. Przedstawione Włodzimierzowi D. oraz Mateuszowi I zarzuty popełnienia przestępstwa wiążą się z niewłaściwą organizacją obozu harcerskiego, w tym z niewłaściwie przeprowadzoną akcją ewakuacyjną podczas zaistniałej nawałnicy - informuje Paweł Wnuk rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku. Podczas tragedii Mateusz I. pełnił funkcję komendanta obozu harcerskiego, a Włodzimierz D. funkcję zastępcy.

- Andrzej N. przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa, a następnie złożył wyjaśnienia zgodne z dotychczas ustalonym w sprawie stanem faktycznym. Do winy nie przyznają się komendanci obozu. Obaj odmówili złożenia wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. Wobec oskarżonych nie zastosowano żadnego ze środków zapobiegawczych.

- Andrzejowi N. za popełnienie zarzucanego mu przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, natomiast Włodzimierzowi D. oraz Mateuszowi I. kara pozbawienia wolności od 3 m-cy do lat 5 - mówi Paweł Wnuk.

Słupska prokuratura informuje także, że materiał dowodowy przeciwko trzem innym osobom, synoptykom z IMGW w Krakowie i Warszawie, został wyłączony do odrębnego postępowania. - Śledztwo powinno zostać zakończone do końca lutego 2020 r.