Wyższe opłaty za parkowanie? Aktualizacja

Funkcjonowanie strefy płatnego parkowania w Chojnicach analizują urzędnicy z wydziału komunalnego, a wkrótce nad tematem pochylą się także radni. -  Wysokość opłaty została ustalona w 2003 roku i od tej pory nie uległa zmianie - mówi burmistrz Arseniusz Finster.

W strefie centrum znajdują się dwie strefy parkowania. Łącznie to 471 miejsc, w tym 25 dla osób niepełnosprawnych. Zajmując miejsce parkingowe możemy wykupić bilet na bieżąco korzystając z parkometru lub aplikacji. Wysokość opłaty zależna jest od danej strefy np. w pierwsze półgodziny postój kosztuje 1 zł, godzina 2 zł, 2 godziny pozostawienia auta na parkingu to wydatek rzędu 4,40 zł. W drugiej płacimy odpowiednio: 0,50 gr, 1 zł i 2,20 zł. Istnieje też opcja abonamentu, z której szczególnie chętnie korzystają mieszkańcy Śródmieścia. Wykupienie takiej usługi w 1. strefie wynosi: na okres miesiąca 100 zł, pół roku 300 zł  i 500 na rok. Strefa 2. to 50 zł za miesiąc, 100 zł za pół roku i 200 zł za rok.  W tym roku miasto sprzedało już 151 abonamentów.

- Wysokość opłat została ustalona w 2003 roku i od tej pory nie uległa zmianie, czyli 16 lat temu – mówi burmistrz Arseniusz Finster. - Złotówka za godzinę w strefie drugiej to moim zdaniem jest tanio – dodaje włodarz podkreślając, że temat strefy płatnego parkowania zaczęli analizować ją obsługujący tj. dwaj urzędnicy pracujący wcześniej w Straży Miejskiej. Parkingów tak atrakcyjnych cenowo, w drugiej strefie, nie znaleźli w żadnym z porównywanych miast. W zeszłym roku do miejskiej kasy wpłynęło 731 tys. zł pozyskanych ze strefy parkowania.

- Widzimy z wykresu ilości opłat dodatkowych, że moi dwaj pracownicy wydziału komunalnego są sprawniejsi niż straż miejska, bo straż miejska w 2014-2015 wypisała 1200 tzw. opłat dodatkowych, obydwaj panowie w roku 2018 przekroczyli 1600 opłat dodatkowych. 1600 osób musi dopłacać, bo nie szanuje tych przepisów, które są w tej strefie – podaje włodarz.

Co dokładnie analizują w ratuszu poza wysokością opłat? Ano chociażby jak zwiększyć rotację na  parkingach, także tych bezpłatnych np. w parku Tysiąclecia, koszty funkcjonowania strefy i jej ewentualną autonomiczność. - Nie robimy nic na łapu capu. Część abonamentów  w tym roku już sprzedaliśmy. Uważam, że nie powinniśmy zmieniać kosztów abonamentów w ciągu roku – mówi Finster.

W temacie specjalne posiedzenie ma odbyć komisja komunalna. Do dyskusji włodarz zachęca także  samorządy osiedlowe i inne gremia zainteresowane funkcjonowaniem strefy płatnego parkowania.

Aktualizacja 22.02.2019 r. godz. 14:27

W wydziale komunalnym zapytaliśmy, ile wynosi koszt utrzymania strefy płatnego parkowania w Chojnicach. - Na koszty utrzymania strefy płatnego parkowania składają się koszty takich elementów jak: zakup nowych parkometrów, naprawa i zakup części zamiennych, koszty materiałów eksploatacyjnych typu tusze do drukarek, papier, koszty oprogramowania i licencji programów do obsługi SPP, koszty pracownicze, utrzymanie pojazdu (naprawy, paliwo) oraz koszty utrzymania miejsc parkingowych w SPP tj. sprzątanie w okresie letnim i utrzymane w okresie zimowym, utrzymanie oznakowania i inne, które trudno wydzielić, ponieważ zostały ujęte w innych umowach i prowadzone są przez osobne podmioty. Trudno wskazać bezpośrednie koszty - odpowiada dyrektor Jarosław Rekowski.

Urzędnik informuje również jakie konkretnie przychody złożyły się na kwotę 731 tys. zł, pozyskaną w roku ubiegłym ze strefy parkowania. I tak 599 469 zł to przychody z tytułu pobranych opłat parkingowych, 43 977 zł wyniosły wpłaty z tyt. opłat dodatkowych, przychody z abonamentów to kwota 87 856 zł.