Strona główna

Miasto miłe i przyjazne mieszkańcom

Miasto miłe i przyjazne mieszkańcom

2018-10-05 15:37:44  |  Agata Wiśniewska

Z takim hasłem po mandaty w radzie miasta idzie Komitet Wyborczy Projektu Chojnicka Samorządność. Stowarzyszenie ponownie proponuje osobę Mariusza Brunki na stanowisko burmistrza Chojnic. Jest i novum, lista do powiatu.


Konwencja wyborcza KW PChS miała miejsce w czwartek (4.10) wieczorem w siedzibie komitetu. - Nikt nie może powiedzieć, że nie zna PChS-u. Jesteśmy aktywni od wielu, wielu lat. Przystąpiliśmy do wyborów 4 lata temu, z powodzeniem. Mieszkańcy zadecydowali, że będziemy pełnić rolę ratuszowej opozycji i staraliśmy się wywiązywać z tego obowiązku, na ile było to możliwe – mówił Mariusz Brunka, przewodniczący klubu PChS w radzie miejskiej, który wraz z nim tworzą Marzenna Osowicka i Maciej Kasprzak.

Jak wyliczał lider stowarzyszenia, w przeciągu 4 lat opozycji udało się m.in. upodmiotowić radę, przekonać burmistrza, że jeden zastępca wystarcza. - Ponadto udało nam się podjąć walkę o standardy antykorupcyjne, czego dowodem było to, że ostatecznie dwóch radnych straciło mandat – przypomniał radny.

Po czterech latach pora na kolejną weryfikację przy urnach. Do rady miasta komitet PChS wystawia 26 kandydatów, o fotel burmistrza ponownie zawalczy Mariusz Brunka. Swój wynik w poprzednich wyborach traktuje jako sukces, stąd też druga próba. - Ponad 30 proc. poparcia oznacza, że mieszkańcy zaakceptowali formułę, w której burmistrz miasta ma swojego kontrkandydata. Brunka jest również "jedynką" w Okręgu nr 1.

Po jesiennych wyborach PChS liczy na większą reprezentację w mieście. - To ubogaciłoby radę miejską. Marzą nam się takie proporcje, gdzie nie tylko opcja pana burmistrza mogłaby podejmować decyzje – przyznała Marzenna Osowicka. - Pragniemy zmian dlatego, że każda nowa zmiana niesie pewien postęp i nadzieję na poprawę wielu warunków – dodała. O hermetycznej grupie władzy, ślepej i głuchej na potrzeby przeciętnych mieszkańców mówiła Marzena Skwierawska.  Zresztą żeński pierwiastek komitetu był wczoraj mocno słyszalny. Do sprawy prywatyzacji ostatniego samorządowego przedszkola wróciła była dyrektor placówki Barbara Strzałkowska. - To było ogromnie złe posunięcie trafiające w rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi – podsumowała działania samorządu.  Z kolei Kornelia Żywicka ubolewała, że małe inwestycje są spychane w mieście na drugi plan. - Jako przewodnicząca osiedla chodzę na sesje,  ale nie mam prawa głosu – mówiła przewodnicząca „czwórki”.

Miejski program komitet opiera na przywilejach dla mieszkańców.  Poprzez Kartę Chojniczanina, która upoważniałaby m.in.  do darmowego wstępu na basen,  do kina, ale i bezpłatnej komunikacji miejskiej, mieszkańcy mieliby korzystać z majątku miasta, tworzonego w końcu także z ich podatków.  - Chcemy, aby Chojnice były miastem przyjaznym dla mieszkańców – podkreślał Mariusz Brunka nie szczędząc także pochwał swojej drużynie.  - Udało nam się pozyskać osoby, które reprezentują różne pokolenia, różne doświadczenia jeśli chodzi o edukację i prace zawodową. Reprezentujemy środowisko bardzo różnorodne, tak jak samorząd jest różnorodny.
Propozycje komitetu zawiera także BEREK, a więc: bezpieczeństwo, edukacja, rozwój, ekologia, komunikacja i kultura. Szczegółowo opisany program  znajduje się na stronie komitetu.

- PChS jest chyba jedynym ugrupowaniem, które nie zmieniło nazwy, ani w dużej mierze podstawowych założeń. Pewien rodzaj stabilności w  zakresie poglądów wynika przede wszystkim z tego, że mamy swoją wizję samorządu od wielu lat. Swoich poglądów nie naginamy tylko po to, żeby było nam łatwiej – podnosił kandydat na burmistrza. W wystąpieniu Brunki nie zabrakło też zachęty do pójścia na wybory.

Stowarzyszenie proponuje swoich kandydatów także do rady powiatu. Tutaj o mandat walczyć będzie 15 osób. „Jedynka” z miasta do powiatu – Emilia Kalitta - mówiła o przywróceniu powagi funkcji radnego. - Bycie radnym, to zaszczyt a nie przywilej korzyści – podnosiła. Jako była pracownica starostwa dostrzega potrzebę poprawy jakości w zarządzaniu placówkami oświatowymi na poziomie organu prowadzącego oraz dostępności usług administracyjnych dla seniorów i osób niepełnosprawnych. - Moim programem wyborczym przez całą kadencję będą problemy bieżące mieszkańców powiatu chojnickiego, z którymi będą się do mnie zwracać. Uważam, że powiat jest dla mieszkańców, a nie dla władzy samej w sobie. Obecnie rządzącym w powiecie mówi  stanowcze nie. - Mieli okazję pokazać się z wielu stron, a na razie pokazali się z jednej ze słabszych. Przywróćmy powiat mieszkańcom, żeby nie kojarzył się tylko ze zdobyciem, utrzymaniem i przekazaniem władzy dla tych, którzy nie dostali się do innych samorządów.

Kandydaci KW PChS

do rady miasta:

Okręg nr 1: Mariusz Brunka, Maciej Kasprzak, Alicja Kreft, Jolanta Miszewska, Karolina Dziubek-Kimel, Tomasz Cisewski, Marzena Szyca, Waldemar Narloch, Jacek Studziński.


Okręg nr 2: Marzenna Osowicka, Kornelia Żywicka, Arkadiusz Czepek, Andrzej Kobus, Elżbieta Mierzchała-Kowalska, Augustyn Szydeł, Joanna Gąsiorowska, Magdalena Ratajczyk.

Okręg nr 3: Kamil Kaczmarek, Artur Eichenlaub, Marzena Skwierawska, Barbara Strzałkowska, Violetta Kasprzak, Wiktor Studziński, Lidia Szkarłat, Michał Pawlikowski, Patryk Tabath.

do rady powiatu:

Okręg nr 1 (miasto Chojnice): Emilia Kalitta, Łukasz Borchardt, Grażyńska Turzyńska, Zdzisław Tabath.

Okręg nr 2 (gminy: Chojnice, Konarzyny): Anna Nowaczyk, Joanna Wiśniewska, Mirosław Ginter, Joanna Kierska, Janusz Bieliński.

Okręg nr 3 (gmina Czersk): Jolanta Fierek, Sylwia Tomaszewska, Małgorzata Skwarek, Wiesław Czechowski, Sławomir Meger, Grzegorz Klauza.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl