Zrobił świetny wynik dla komitetu burmistrza, ale czy podejmie mandat?

Przy nazwisku prezesa Chojniczanki w jesiennych wyborach krzyżyk postawiło 683 chojniczan, złośliwi dopowiadają: kibiców. Maciej Polasik był jedynką na liście KWW Arseniusza Finstera w Okręgu nr 1. Lepszy wynik od prezesa Chojniczanki, i dyrektora od spraw medycznych w chojnickim szpitalu zarazem,  zanotowali jedynie Bogdan Kuffel (855 głosów) i Bartosz Bluma (857). Mimo sporego poparcia wyborców nie ma pewności, czy wybrany na radnego zasiądzie w gremium. Polasik podejmując mandat w radzie miasta ne mógłby dalej pełnić funkcji prezesa pierwszoligowej drużyny, ponieważ klub działa na majątku miejskim.

- Nie mam na razie informacji, żeby Maciek Polasik mandatu nie podejmował. 2 listopada mamy posiedzenie zarządu MKS Chojniczanka i na tym posiedzeniu zarządu dojdzie też do pewnych rozmów i decyzji. To bardzo bardzo wartościowa osoba. Chciałbym, żeby włączyła się w prace rady miejskiej - mówi burmistrz Arseniusz Finster. - Jak zachowa się zarząd Chojniczanki? Mam nadzieję, że gdyby Maciej Polasik odchodził z zarządu, to się to wszystko nie posypie - dodaje włodarz

Z jakim nastawieniem na piątkowe posiedzenie wybiera się prezes Chojniczanki? Czy po 13 latach działalności w zarządzie gotowy jest pożegnać się z klubem? - Mam trzy miesiące czasu na podjęcie decyzji. Nie zamierzam nic czynić pod wpływem emocji - mówi Maciej Polasik.

Jeśli Polasik  nie podejmie mandatu w jego miejsce do rady miasta wejdzie Adam Kopczyński (nr 9 z listy). Nazwisko marketingowca z Centrum Parku pojawia się także wśród typów na wiceburmistrza, podobnie jak i Przemysława Zientkowskiego - urzędnika ratusza. - Nie chcę jeszcze zdradzać, zastanawiam się nad trzema kandydaturami. Wszyscy, to mężczyźni. Dwóch z nich bywa na moich konferencjach prasowych. Nie dokonałem jeszcze wyboru - mówi Arseniusz Finster. Kandydata na swojego zastępce włodarz zamierza przedstawić na dwa tygodnie przed sesją nowej rady miejskiej. Posiedzenie zaplanowano na 21 listopada.