Oszczędny starosta
Zaglądamy do oświadczenia majątkowego Stanisława Skai. Starosta chojnicki odłożył już przeszło 1,1 mln zł.
W porównaniu do poprzedniego oświadczenia majątkowego zmiany zaszły w rubryce "zasoby pieniężne". Tu Stanisław Skaja podaje aż sześć różnych kwot. W gotówce ma 10 tys. zł i 352 euro. Na lokacie terminowej 733 tys. zł, na dwóch rachunkach oszczędnościowo-rozliczeniowych przeszło 400 tys. zł, a w funduszu inwestycyjnym ponad 10 tys. zł. Łącznie to o 70 tys. zł więcej niż zgromadził na koniec 2016 roku. Starosta w ubiegłym roku, podobnie, jak w 2016 r., zarobił w starostwie 160 tys. zł. Nie zmienił też auta. Jeździ pięcioletnim fordem kuga, którego współwłaścicielką jest małżonka. Podobnie jak nieruchomości - 175-metrowego domu i dwóch działek. Ich wartość starosta szacuje odpowiednio na 350 tys. zł i 30 tys. zł. Przy takich oszczędnościach kredyt jest zbędny. A takie zobowiązania samorządowcy i inne osoby zobligowane do składania oświadczeń majątkowych, muszą uwzględnić. Co roku do końca kwietnia muszą deklarować stan swojego majątku na ostatni dzień roku.