Strona główna

Gildia kupiecka?

Gildia kupiecka?

2018-03-09 09:48:13  |  Monika Szymecka

Inicjatywę zgłasza stowarzyszenie PChS, od lewej Kamil Kaczmarek, Marzenna Osowicka, Mariusz Brunka i Artur Eichenlaub.

- Bez wsparcia lokalnej przedsiębiorczości w ogóle nie będzie autentycznego rozwoju. A kupiectwo chojnickie przeżywa totalne załamanie - podkreśla Mariusz Brunka, który ze swoim stowarzyszeniem proponuje właśnie powołanie gildii.

 

Radny miejski przypomina, że na początku lat 90. prawie każdy zakładał sklep, a to były milicjant czy były kapitan żeglugi wielkiej. - To bardzo różni ludzie, którzy postanowili się zmierzyć z wolnym rynkiem. Odegrali ogromną rolę. Potem pojawiły się hipermarkety...

- Dziś mamy taką sytuację, że te sklepy na naszych oczach po prostu umierają. Naszym zdaniem to ostatnia chwila, kiedy ta branża może otrzymać nasze wsparcie - uważa Mariusz Brunka, którego zdaniem chojniccy kupcy ponownie powinni usiąść do rozmów z samorządowcami i wypracować formy współpracy w ramach tzw. gildii. - Miasto nie może ograniczyć się do handlu, który kapitałowo i organizacyjnie nie jest powiązany z Chojnicami.

Link do Mp3 (- Dziś mamy taką sytuację...)


Projekt Chojnicka Samorządność ma pewne pomysły. Po pierwsze, obniżenie kosztów prowadzenia działalności przez zwolnienie z podatku od nieruchomości w pierwszym roku funkcjonowania. Do tego ulgi na zatrudnienie nowych pracowników. Najprostszym i nie wymagającym łożenia pieniędzy jest choćby udostępnienie słupów ogłoszeniowych, tablic, i miejsca w obiektach użyteczności publicznej na wspólną promocję lokalnych handlowców. Opozycyjne stowarzyszenie przypomina, że kilka lat temu miała powstać nawet specjalna strona, głównie z myślą o przedsiębiorcach z centrum miasta. - Jeżeli na stronach interentowych miasta znajduje się miejsce na reklamę uczelni, w których wykłada pan burmistrz, powinno być też miejsce dla wszystkich kupców - zauważa Kamil Kaczmarek.

Link do Mp3 (- Jeżeli na stronach internetowych miasta...)


W związku z budową podmiejskiego centrum handlowego swego czasu prowadzone były różne rozmowy w ratuszu z kupcami, jak przyciągnąć ludzi na starówkę. - To właśnie wtedy zgłosiliśmy propozycję, żeby na rynku zrobić lodowisko i zapadła decyzja, że na rynku go nie będzie - przypomina Brunka, szef osiedla Śródmieście, które pieniądze z budżetu obywatelskiego gromadzi właśnie na ten cel.

- Nie chodzi o przywileje a choćby równe traktowanie - mówi Mariusz Brunka, wskazując na możliwości supermarketów, jeśli idzie choćby o reklamę. A sprawą, która akurat leży w gestii samorządu, jest kształtowanie przestrzeni, czyli decydowanie co i gdzie może funkcjonować.

Artykuły z 2013 i 2014 r. ze spotkań przedsiębiorców z włodarzami miasta

"Przyciągnąć do strefy A"

"Miasto wesprze kupców"

"Pierwszy ruch należy do kupców"

"Drugie spotkanie z kupcami"

"Burmistrz proponuje marketingowca"

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl