Strona główna

Najpierw kawa z burmistrzem, później ankieta

Najpierw kawa z burmistrzem, później ankieta

2017-12-01 14:49:12  |  Agata Wiśniewska

Do chojniczan z Morelowej nie trafiły jeszcze ankiety z urzędu miejskiego w sprawie rozwiązań na zaprojektowanej  ulicy. - Ankieta po Nowym Roku. Nie ma pośpiechu wielkiego - mówi burmistrz Arseniusz Finster, który w przyszłym tygodniu na spotkanie do ratusza zaprosił mieszkankę optującą za pieszojezdnią.


Arseniusz Finster już w naszej poprzedniej publikacji przyznawał wprost, że za pieszojezdnią nie jest. Zdaniem burmistrza takie rozwiązanie jest niebezpieczne dla pieszych. Inaczej uważa Kamila Biernat, która opowiada się za tzw. podwórcami miejskimi, które pzowoliłyby na utrzymaniem obecnego charakteru drogi.

- Od 40 lat tak to funkcjonuje i zdaje egzamin. To jest naprawdę spokojna ulica. Od ul. Bytowskiej nie ma tutaj wjazdu. Piesi chodzą środkiem jezdni. Uciążliwe jest jedynie błoto - mówiła pani Kamila niespełna 2 tygodnie temu. Do naszej redakcji chojniczanka przyszła nieco rozgoryczona, bo mimo próśb  ze strony mieszkańców nie zorganizowano spotkania z projektantami zanim ci przystąpili do prac. Chojniczanom z Morelowej przedstawiono już gotowy projekt ulicy, która ma zostać pobudowana wraz z Truskawkową w przyszłym roku. W temacie zabrał głos także poseł. Satysfakcjonującym rozwiązaniem dla Aleksandra Mrówczyńskiego byłyby obniżone krawężniki.

Po lekturze lokalnej prasy Arseniusz Finster zadeklarował, że do mieszkańców Morelowej trafią ankiety, w których będą mogli się opowiedzieć za jednym z rozwiązań tj. tradycyjnej drodze (tak jak w projekcie), z obniżonymi chodnikami czy też pieszojezdnią.

Dzisiaj zapytaliśmy czy magistrat rozesłał już kwestionariusze na Osiedle Słoneczne. - Ankieta po Nowym Roku. Nie ma pośpiechu wielkiego. Tym bardziej, że teraz będą różne takie spotkania świąteczne, ale mamy też na głowie budżet 18 grudnia. W przyszłym tygodniu spotkam się z panią Biernat. Sprawa rośnie - informuje burmistrz. Arseniusz Finster przyznaje, że tak jak i poseł jest za obniżonymi krawężnikami. - Natomiast pani Biernat proponuje typową pieszojezdnię. Czyli, że autem można by jeździć od płotu do płotu, mówiąc kolokwialnie. Ale proponuje też rozwiązania holenderskie. Nie wiem czy by się w Chojnicach przyjęły, to jest kwestia wtórna. Że jedziemy samochodem drogą osiedlową i nagle przed nami wyrasta drzewo i to drzewo trzeba ominąć.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl