Strona główna

Rezerwa nie starczy na pokrycie kosztów reformy oświaty

Rezerwa nie starczy na pokrycie kosztów reformy oświaty

2017-09-20 10:48:52  |  Monika Szymecka

Radni miejscy przyjrzeli się zmianom w sieci szkół miejskich, z których znikają gimnazja. Koszty operacji wyliczono na pół miliona, a dotacja z MEN to niecałe 100 tys. zł. Nadszarpnęło to budżet na tyle, że na koniec roku może zabraknąć kasy na pensje. Stąd potrzeba zmian w budżecie.


Komisja rewizyjna w radzie miejskiej kotrolowała  wprowadzanie reformy oświaty już w czerwcu, ale protokół  z kontroli przedstawi na najbliższej sesji w poniedziałek. Na koniec roku szkolnego miasto było organem prowadzącym dla trzech gimnazjów i czterech szkół podstawowych. Od 1 września zamiast Gimazjum nr 1 jest SP 8, SP 1 włączyła Gimnazjum 2 w swoje struktury, a SP 7  Gim. 3, SP 3 i 5 pozostały, ale już jako 8-klasowe. Uczy się w nich łącznie prawie 3900 uczniów. Podobne szacunki są na przyszły rok szkolny. - W roku 2018/19 przewiduje się 3889 w 173 oddziałach - poinformował szef komisji Edward Gabryś. W tej chwili liczba nauczycieli w przeliczeniu na pełne etaty to 416, a pracowników administracji i obsługi 120,5.

- Pewne problemy, jeśli chodzi o zatrudnienie mogą pojawiać się po 1 września 2019 roku, kiedy to z systemu oświaty ubędzie jeden poziom nauczania - 1/9 uczniów - zapowiedział przewodniczący rewizyjnej, podając przy tym pewne rozwiązania. - Problem zostanie częściowo zniwelowany poprzez blokadę zatrudnienia nowych nauczycieli w miejscu odchodzących na emeryturę lub świadczenia kompensacyjne. Ponadto podpisano porozumienie ze Starostwem Powiatowym w Chojnicach o pierwszeństwie zatrudnienia nauczycieli, dla których zabraknie pracy w szkołach miejskich.

Link do Mp3 (- Pewne problemy, jeśli chodzi o zatrudnienie...)


Radni w toku kontroli dowiedzieli się także, że dla części pracowników obsługi istnieje konieczność wypłacenia wyrównania do najniższej krajowej. Co prawda nie był to problem związany z samą reformą, ale kontrolujący uznali, że trzeba zrobić z tym porządek od września. Propozycja wydziału edukacji była taka, by powiązać poszczególne stanowiska z wynagrodzeniem minimalnym, a do tego dodatek za wysługę lat. Szacowany koszt wyrównania to 31 tys. zł brutto miesięcznie.

Koszty reformy wyliczono na 554 tys. zł. Z Minsterstwa Edukacji Narodowej spłynęło 97 tys. zł. Rezerwa oświatowa budżetu miasta to 297 tys. zł, wobec czego brakuje 160 tys. zł. - Jednak w przypadku wydatkowania całej rezerwy oświatowej istnieje niebezpieczeństwo braku środków na wynagrodzenia w szkołach - alarmował Gabryś w sprawozdaniu z kontroli.

Link do Mp3 (- Jednak w przypadku wydatkowania całej rezerwy...)


Generalnie kontrolujący pozytywnie oceniają wydział edukacji ratusza w zakresie realizacji zadań związanych z wprowadzeniem reformy. Dali też dwa zalecenia: - Należy zwrócić się do burmistrza o ujęcie w bieżącym budżecie środków na sfinansowanie kosztów w wysokości 480 tys. zł z pominięciem środków przeznaczonych w budżecie na rezerwę oświatową oraz wprowadzenie regulaminu wynagradzania układu zbiorowego płac dla pracowników obsługi i administracji szkół w formie zależnej od najniższego wynagrodzenia.

Ostatnie zalecenie zostało już wdrożone.

Link do Mp3 (- Kontrolujący pozytywnie oceniają...)

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl