Świętowanie bez huku petard

Mniej hałaśliwego żegnania starego roku i witania nowego życzy sobie część mieszkańców. Prawdopodobnie w tym okresie za rok chojniczanie będą mogli puścić w niebo fajerwerki, za to robiące huk petardy mają zniknąć.

Do wprowadzenia nowych zapisów w prawie miejscowym przymierza się ratusz. - Sądzę, że sztuczne ognie nikomu nie przeszkadzają. A petardy rzucane często pod nogi czy koła samochodów i po to by narobić hałasu, nie są dobrym rozwiązaniem - uważa burmistrz Arseniusz Finster, do ktorego dotarły krytyczne głosy. Do tej pory, na mocy uchwały rady miejskiej z 1994 r., w Chojnicach strzelać można dwa dni w roku - sylwestra i Nowy Rok. W pozostałe dni o zgodę na pokaz sztucznych ogni trzeba wystąpić do burmistrza.

- Jak ktoś chce wyrażać radość, bo urodziło mu się dziecko, czy ma 18 lat, czy wstąpił w związek małżeński, jest zgoda na fajerwerki. W te dwa dni - sylwester i nowy rok - fajerwerki tak, ale nie petardy - zaznacza włodarz.

Link do Mp3 (- Jak ktoś chce wyrażać radość...)

W praktyce egzekwowanie istniejących zapisów okazuje się niełatwe. - W okresie okołoświątecznym  przyjmowaliśmy zgłoszenia i podejmowaliśmy interwencje. Często zdarzało się, że po przyjeździe na miejsce patrol policji nie zastawał już nikogo, bo np. dzieci wrzuciły petardę do klatki schodowej i uciekły - relacjonuje rzeczniczka chojnickiej policji sierż. Justyna Przytarska. W podobnym tonie wyraża się komendant straży miejskiej.              - Bardzo ciężko złapać osobę, która puszcza petardy poza wyznaczonym terminem. Zanim zjawimy się na miejscu zdarzenia, już nikogo nie ma - ubolewa Arkadiusz Megger. Burmistrz ma nadzieję, że pomocy okaże się miejski monitoring.

Za używanie petard, fajerwerków i sztucznych ogni poza wyznaczonym dwudniowym okresem grozi mandat w wysokości do 20 do 500 zł.

Hałasy dają się we znaki nie tylko ludziom. Zwierzętom domowym przysparzają duży stres. W tym roku na portalu społecznościowym propagowano nawet akcję "Podpisz psa przed sylwestrem". Obrońcy praw zwierząt rokrocznie apelują o nieużywanie petard w trosce o czworonożnych przyjaciół.