Strona główna

Priorytety w sporcie bez zmian. 3 tys. zł dla piłkarzy

Priorytety w sporcie bez zmian. 3 tys. zł dla piłkarzy

2016-01-22 12:56:41  |  Tekst i fot. (aw), fot. Krzysztof Różycki

Stypendia sportowe na pierwsze półrocze 2016 roku przyznane. Tradycyjnie prym, jeśli chodzi o stawki, wiodą piłkarze. Zawodnicy Chojniczanki i Czerwonych Diabłów co miesiąc z miejskiego budżetu zainkasują 3 tys. zł. Żeglarkom przyznano po 1,5 tys. zł, bokserom 400 zł. Pieniądze trafią także do lekkoatletów.


Niespodzianki nie ma i wszystko wskazuje na to, że nie będzie też w kolejnych latach, jeśli chodzi o podział miejskich pieniędzy na sport. Jak podkreśla burmistrz Arseniusz Finster, trzeba mieć jakieś priorytety. Tymi są piłkarze Chojniczanki i Red Devils, którzy co miesiąc - za wyjątkiem trzech zawodników - z urzędu miasta otrzymają po 3 tys. zł. - Chyba się nikt nie spodziewa, że jeśli Chojniczanka ma 500 tys. zł, Red Devils 250 tys. zł, że my nagle zmniejszymy to o 200 tys. zł. Jak mam zmniejszyć, to zapytajmy ludzi czy chcemy, aby Red Devilsi nie grali, a Chojniczanka była w 3. lidze. Jeżeli tak, to możemy to uczynić, ale pewno wielkość tych stypendiów musi być stała, jeśli te kluby mają funkcjonować. Tak jest w każdym mieście - mówi burmistrz. Jego zastępca z kolei dodaje, że stypendia dla sportowców z innych dyscyplin pojawiły się dużo później niż dla kopiących piłkę. - Ja w tej chwili jestem zadowolony, że mamy pulę pieniędzy dla młodych sportowców z innych dziedzin. Nie są to może olbrzymie pieniądze, ale są - zaznacza Edward Pietrzyk. Swoistym nowum będą nagrody dla kadetów. Magistrat już ogłosił konkurs w dziedzinie sportu i kultury, na który przeznaczył 30 tys. zł.

Jak przedstawiają się kwoty stypendiów dla parających się inną dyscypliną niż piłka nożna? Żeglarki Irmina Mrozek Gliszczynska i Magdalena Kwaśna otrzymają miesięczne stypendium w wysokości 1,5 tys. zł. Pierwszej z dziewcząt udało się wywalczyć nominację olimpijską w klasie 470, drugiej brąz na Mistrzostwach Świata w kl. Laser Radial Juniorów. Na 900 zł miesięcznie może liczyć Damian Rudnik, tegoroczny wicemistrz Polski w biegu na 1500 metrów. Jego koleżanka, brązowa medalistka MPJ Ewelina Gostomczyk otrzyma 300 zł. Bokserki utytułowane na arenie polskiej i międzynarodowej Paulina Gruchała, Weronika Zakrzewska i Ewa Gibka dostaną po 400 zł, Larysa Sabiniarz 500 zł.

- To jest tylko pytanie - jakie wyniki muszą osiągnąć żeglarze, żeby zbliżyć się do osiągnięć porównywalnych z graniem w 1 lidze, czyli nawet nie najlepszej lidze w Polsce,  czy do grania w ćwierć finale Mistrzostw Polski? Czy naprawę zasługujemy tylko na połowę tego co oni? - pyta Irmina Mrozek Gliszczynska. -  Magda Kwaśna wspaniałe wyniki: srebro na Mistrzostwach Europy u19, brąz na MŚJ.  Jak można takie wyniki na arenie międzynarodowej traktować gorzej niż wyniki krajowe? Tym bardziej, że wiem ile poświęcenia kosztuje żeglarstwo. Może moje 6. miejsce na MŚ seniorów w klasie olimpijskiej się nie liczy, ale chociaż złoto na MP seniorów, czy zdobycie kwalifikacji na Igrzyska Olimpijskie. Ja z mojej strony mogę podziękować Energa Sailing Team Poland, że wspiera nas finansowo, a chłopakom z Chojniczanki życzyć wszystkiego najlepszego, bo trzymam za nich kciuki. Pokażcie że Chojnice są górą - dodaje zawodniczka ChKŻ, której udało się także pozyskać stypendium z urzędu marszałkowskiego. - To kwota 700 zł na miesiąc - informuje Irmina.

- Nasza żeglarka, która ma związek z Chojnicami i wybiera się na olimpiadę jest objęta w mojej ocenie również programem, którym ministerstwo obejmuje sportowców. Ja wiem, że nasza pomoc też jest ważna i istotna, ale też musimy popatrzeć na uwarunkowania i możliwości, którymi dysponujemy - mówi Arseniusz Finster i zaznacza, że stypendiów komentować nie chce, choć ostatnie słowo w ich przyznawaniau należy właśnie do niego.

Lista stypendystów

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl