Poseł z Chojnic zaprasza do swojego biura

Na uroczyste otwarcie biura Aleksandra Mrówczyńskiego (po prawej) przybyło wielu parlamentarzystów, m.in. Janusz Śniadek. W tej ważnej chwili posłowi towarzyszyła żona Danuta.

Wczoraj biuro poselskie w galerii K & M przeżyło prawdziwe oblężenie. Co prawda jeszcze nie mieszkańców, choć dyrektor biura Wojciech Rolbiecki nie narzeka na brak pracy. Funkcjonowanie biura zostało uroczyście zainaugurowane w silnej obstawie parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości Jolanty Szczypińskiej, Doroty Arciszewskiej - Mielewczyk, Janusza Śniadka, Waldemara Bonkowskiego, Jerzego Barzowskiego, Jana Klawitera i Jana Kiliana. Świeżo upieczony poseł zaprosił też pierwszego posła wolnej Polski Ignacego Guenthera i byłego burmistrza Leszka Chamier Cieminskiego. Aktualnego zabrakło. Arseniusz Finster nie został zaproszony, ale na środę jest umówiony na rozmowę z posłem. Nie było też przedstawicieli powiatu i gminy, nawet wicewójta Piotra Stanke, byłego posła z ramienia PiS. Z kolei dwuosobową reprezentację w osobach ks. Kazimierza Kaźmierczaka i Mariana Knuta miało duchowieństwo. Ostatni przeczytał psalm 97, w którym padają słowa "prawo i sprawiedliwość". W przemówieniach posłów także było wiele odniesień do religii.

- Bogu dziękowaliśmy i będziemy dziękować za rok 2015. Od zwycięstwa w wyborach prezydenckich po zwycięstwo w wyborach parlamentarnych. Czy możemy sobie wyobrazić inną Polskę, gdyby nie było tych dwóch sukcesów? Boża opatrzność czuwała... - mówił poseł Aleksander Mrówczyński.

Link do Mp3 (A. Mrówczyński: - Bogu dziękowaliśmy za 2015 r...)

Parlamentarzysta ziemi chojnickiej dostrzega w rejonie problemy wynikające z oddalenia od dużych aglomeracji, jak duże bezrobocie czy słabą infrastrukturę. Dlatego chce zabiegać o to, by berlinka stała się w przyszłości drogą kategorii S,  a także o budowę obwodnic Czerska i Starogardu. - Zachęci to inwestorów - jest przekonany. To wszystko musi się odbyć przy zaangażowaniu posłów z województwa, a także samorządowców, którym Mrówczyński wytyka słabe współdziałanie. - Pomóżcie, by nam tu żyło się lepiej i by tu młodzi ludzie zostawali, bo migrują, uciekają stąd - zwrócił się do zebranych na uroczystości. Aleksander Mrówczyński podkreślał, że struktury PiS się rozwijają, stąd w planie utworzenie w tym roku kół w Czersku i Brusach.

- Z całą pewnością te wielkie wyzwania i nadzieje, które rozbudziło zwycięstwo PiS w sercach Polaków powoli zaczynają się ziszczać - uważa poseł Janusz Śniadek, który wymienił choćby ustawę emerytalną czy program 500 zł na dziecko. Swoje przemówienie zakończył słowami: - Szczęść Boże Chojnicom, szczęść Boże waszym rodzinom. Szczęść Boże Polsce.

Link do Mp3 (Śniadek: - Z całą pewnością...)

Posłanka Dorota Arciszewska - Mielewczyk dziękowała za wytężoną pracę w czasie kampanii.      - Nikt w pojedynkę nie byłby w stanie tego sukcesu osiągnąć. To mordercza praca, bo my nigdy w łatwych warunkach nie pracowaliśmy. A dotrzeć do ludzi nie mając mediów, wykonując tą pracę w terenie, jest nie lada wyczynem.

Link do Mp3 (Arsiszewska: - Kumulacja wyborów, naszej pracy dała się odczuć...)

Parlamentarzystka z Trójmiasta zapowiadała, że teraz ją i jej kolegów czeka tytaniczna praca i moblizacja by utrzymać tempo. - Ku niezadowoleniu niektórych. Jak inni nie mają ochoty pracować, mogą jechać do domu...

Jolanta Szczypińska deklarowała nowemu posłowi wsparcie starszych kolegów i wspomniała, jak kiedyś uczestniczyła w projekcie obwodnicy dla Chojnic. Jest w partii od początku, więc pamięta, kiedy narodziła się jej nazwa. Było to w 2000 roku. Wówczas część osób doszła do przekonania, że w Polsce brakuje właśnie prawa i sprawiedliwości. - Wtedy była wielka korupcja i byliśmy wszyscy rozsypani - wspominała Szczypińska.

Sekretarzem biura przy ul. Sukienników został Mateusz Wróblewski. Poradnictwo prawne w poniedziałki i środy po południu dla mieszkańców świadczy Joanna Gierszewska. Asystentami społecznymi zostali Bartosz Bluma, Andrzej Dolny (Chojnice), Robert Matuszewski (Czersk), Marek Rodzeń (Brusy), Szymon Malinowski (Człuchów).