Sejmowa komisja w Chojnicach

Od lewej poseł Jan Kilian ze Starogardu Gd., przewodniczący k. infrastruktury Bogdan Rzońca i chojnicki poseł Aleksander Mrówczyński.

Wyjazdowe dwudniowe posiedzenie komisji infrastruktury jeszcze trwa. Zaczęło się i skończy w Starogardzie Gdańskim. Wczoraj o 17 autobus z posłami i urzędnikami zajechał do Centrum Edukacyjno - Wdrożeniowego w Chojnicach.

Gospodarzem spotkania był poseł Prawa i Sprawiedliwości z Chojnic Aleksander Mrówczyński, który przedstawił nielicznie zgromadzonym kolegom i koleżankom z sejmowej komisji, problemy infrastrukturalne Chojnic. Najbardziej skupił się na kolei. Uzmysłowił posłom specyficzne położenie Chojnic, z którego w zasadzie wszędzie jest daleko. - Nie narzekamy na położenie, ale poznikały połączenia i chcemy by to zostało przywrócone nie tylko chojniczanom, ale i mieszkańcom Człuchowa, Sępólna Krajeńskiego, Tucholi.

Mrówczyński zapowiedział dezyderaty, które dotyczyć będą: - Stworzenia lokalnego węzła kolejowego, który miałby stanowić swego rodzaju centrum zarządzania ruchem pasażerskim. Stworzenie szans dla transportu dalekobieżnego oraz towarowego, byśmy mogli przywrócić połączenia z Berlinem, Tczewem, ze Szczecina do Tczewa - mówił lokalny poseł. Owe dezyderaty przedstawi jeszcze, gdy będzie więcej członków na komisji.

Link do Mp3 (- Stworzenia lokalnego węzła kolejowego...)

Częsty gość w Chojnicach poseł Platformy Obywatelskiej Stanisław Lamczyk podkreślał, że dużo dzieje się na kolei, tylko może za wolno, a urząd marszałkowski woj. pomorskiego przeznacza najwięcej na kolej w Polsce. - Pomorska kolej metropolitalna zbliża się do Chojnic. Już do Kościerzyny dochodzi. Nie brakuje dużo, żeby tutaj doszła.

Link do Mp3 (- Kolej metropolitalna...)

- Poprzedni rząd zostawił nas tak, że omijają nas te inwestycje - gospodarz spotkania wytknął koledze z Platformy.

Głos jako pasażer i miłośnik kolei zabrał Marcin Wałdoch, społeczny asystent posłanki Doroty Arciszewskiej - Mielewczyk. - Jeśli w modernizację dworca włoży się kilkadziesiąt mln zł, a nie będzie się to wiązało ze wzmożonym ruchem na dworcu, to te pieniądze powinno się zainwestować w modernizację linii kolejowej.

Link do Mp3 (- Jeśli w modernizację dworca...)

Eugeniusz Manikowski, zastępca dyrektora departamentu ds. transportu z UM poinformował o przygotowywanych trzech zmianach na linii Tczew - Chojnice i tak samo Chojnice - Szczecinek. - Nie ma tutaj rzeczywiście połączeń między Kościerzyną a Chojnicami, bo tam się nie da ułożyć pociągów ze względu na prędkość i zlikwidowane w minionych latach tzw. mijanki - urzędnik rozkładał ręce. - Nie może być tak, że Intercity co pół roku zmienia siatkę połączeń.

Link do Mp3 (- Przygotowujemy trzy zmiany na linii...)

Paweł Rydzyński, ekspert Zespołu Doradców Gospodarczych TOR podkreślał, że Chojnice nie są wykluczone komunikacyjnie, ale oferta nie spełnia oczekiwań pasażerów. Odniósł się do porównania ilości połączeń z 1989 i 2017 r. zaprezentowanego przez posła z Chojnic, zauważając, że teraz w Polsce jest ponad 21 milionów aut, a przed trzema dekadami były zaledwie 4.
- Niestety Chojnice, tj. wiele innych małych i średniej wielkości miast, mają ten problem, że nie da się tutaj zorganizować połączeń o charakterze aglomeracyjnym, czyli z wysoką częstotliwością - przyznał Rydzyński. Ale eksperci opracowali pewne rozwiązania. Co można by zrobić w rejonie węzła chojnickiego? - To wspomniany by pass człuchowski, czyli nowy fragment linii kolejowej z Człuchowa do Wierzchowa Czł., który gdyby został zbudowany, to znacząco zwiększyłaby się dostępność transportowa 15-tysięcznego Człuchowa, który obecnie ma znacznie większe problemy wykluczenia komunikacyjnego niż Chojnice. Jednak oferta połączeń do Chojnic jest w miarę przyzwoita, przynajmniej jeśli chodzi o połączenia w stronę Tczewa.

Link do Mp3 (- Co można by zrobić w rejonie węzła...)

Eksperci wypracowali propozycję by na linii Tczew - Chojnice zamiast 9 połączeń było 11 lub 12. - Samorząd województwa analizuje ich realność - poinformował eksport TOR.
Rydzyński w związku z planami węzła w Chojnicach zalecał: - Trzeba podjąć działania tak naprawdę integrujące. Nie tylko przez nową infrastrukturę, ale działania integrujące kolej z komunikacją miejską. Rozkłady autobusów skomunikowane z rozkładem pociągów.

Link do Mp3 (- Trzeba podjąć działania naprawdę integrujące...)

Na koniec kolejowego tematu poseł Mrówczyński odniósł się do głosów i podsumował dyskusję. Jego zdaniem, nawet przy dużej liczbie aut, kolej powinna być konkurencyjna. - Zwiększajmy liczbę połączeń. Spowodujmy, żeby te pociągi jeździły szybciej. Przecież tu mieszka kilkaset tysięcy ludzi.

Link do Mp3 (- Zwiększajmy liczbę połączeń...)

Poseł PiS nie zgodził się ze wszystkimi głosami i zapowiedział, że będzie kontynuował temat.