W najbliższy poniedziałek (14.12) radni przyjmą plan przyszłorocznego budżet miasta Chojnice. W mijającym tygodniu przyglądali mu się na komisjach w towarzystwie skarbnik urzędu i burmistrza.

Do budżetu na rok 2016 zgłoszone zostaną na pewno dwie autopoprawki. Pierwsza z nich dotyczy schetynówek. Miastu nie uda się uzyskać środków na ten cel z budżetu państwa, ale ratusz z planów budowę ulic na os. Asnyka nie chce rezygnować, a rozłożyć zadanie na 2 lata. - Na tą inwestycję są przeznaczone 4 mln zł - mówi skarbnik miasta Krystyna Perszewska.

- Będziemy próbowali też realizować schetynówkę powiatową, tj. ul. Strzelecką - mówi burmistrz Arseniusz Finster. Na ten cel miasto zamierza wydać 1 mln zł.

Druga z autopoprawek dotyczyć będzie przesunięcia środków przeznaczonych na termomodernizację Szkoły Podstawowej nr 3 na rzecz  Gimnazjum nr 1, gdzie za kwotę 500 tys. zł budynek zostanie przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.

- Czeka nas bardzo skomplikowany rok. 500 zł na dziecko wywróci do góry nogami opiekę społeczną. Jeśli przeprowadzona zostanie reforma oświaty, to 1/9 pracowników nie ma godzin. Nie będzie pieniędzy na podnoszenie standardów w szkołach, bo subwencja zmniejszy się także o 1/9. Jeśli 6-latki nie pójdą do szkół, zmniejszy się liczba dzieci w szkołach - włodarz Chojnic komentuje reformy nowej władzy.