Finał charytatywnej wyprawy

Zakończyła się „Kibicowska wyprawa rowerem przez Polskę”. Jej pomysłodawca Robert Ćwikliński przemierzył samotnie na rowerze 2500 kilometrów. W trakcie tej podróży odwiedzał kluby sportowe, by zebrać związane z nimi gadżety. Wszystko po to, by pomóc Fundacji DOM Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym w Opolu.

„Kibicowska wyprawa rowerem przez Polskę” rozpoczęła się w Chojnicach. Tu Robert Ćwikliński - kibic Odry Opole wystartował w podróż liczącą 2500 kilometrów. Tu otrzymał od przedstawicieli  Stowarzyszenia Fanatycy z Grodu Tura pierwszy gadżet - koszulkę meczową MKS Chojniczanka 1930 Chojnice podpisaną przez zawodników pierwszej drużyny. Dziś ta koszulka jest jedną z wielu pamiątek, które trafiły na aukcje internetowe. Uzyskany z nich dochód zasili konto Fundacji DOM.

Pomysłodawca akcji jest wolontariuszem w Fundacji DOM Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym w Opolu. Tegoroczna, druga edycja „Kibicowskiej wyprawy rowerem przez Polskę”, miała ułatwić zakup busa przystosowanego do przewozu osób niepełnosprawnych. W trakcie wyprawy Robert Ćwikliński odwiedził ponad pięćdziesiąt klubów sportowych, a zebrane w ten sposób pamiątki trafiły właśnie na aukcje internetowe. Koszulkę chojnickiej drużyny można licytować w tym miejscu.