Strona główna

Pies zaatakował kobietę i jej pupila

Pies zaatakował kobietę i jej pupila

2015-06-11 16:48:50  |  Tekst (aw),

Dzisiaj (11.06) do południa przy skwerku między ul. Batorego a Pietruszkową w Chojnicach doszło do pogryzienia psa i kobiety. - Jestem w szoku po tym, co widziałam. Ten pies mógł zaatakować przecież jakieś dziecko - mówi świadek zdarzenia, który o sprawie poinformował redakcję.


Do niebezpiecznego zdarzenia doszło około godz. 10.00 przy skwerku od strony ul. Pietruszkowej. - Właśnie wychodziłam z auta, gdy usłyszłam krzyk kobiety. Wzywała pomocy - relacjonuje kobieta, która chce pozostać anonimowa. Jak zaznacza, była pełna podziwu dla właścicielki czworonoga, która próbowała oba psy rozdzielić. - Stała pomiędzy zwierzętami z zakrwawioną ręką - dodaje. Dzięki pomocy naszej Czytelniczki udało się odseparować zwierzęta. - Mocno pociągnęłam za smycz i wtedy tamten pies odpuścił - mówi. Pogryziona kobieta i jej pupil, który również nie wyszedł bez szwanku z całej sytuacji, natychmiast oddalili się do domu. Pies agresor uciekł. - Był podobny do rottweilera - mówi świadek. Kilka metrów od zdarzenia na ławeczce spał jego właściciel. - Gdyby odpowiednio szybko zareagował, może obyłoby się bez rozlewu krwi. Znam tego pana z widzenia. Zapewne był pod wpływem alkoholu. Gdy zorientował się w całej sytuacji, zniknął z miejsca - relacjonuje kobieta. Agresywnego psa poszukiwała straż miejska. - Pies został złapany, a właściciel ustalony - informuje zastępca komendanta Arkadiusz Megger. Agresywne zwierzę przewieziono do chojnickiego schroniska. Jakie konsekwencje spadną na jego właściciela? - Są prowadzone czynności. Nie wiem, jak się zakończą - odpowiada strażnik.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl