Do końca czerwca powtórne głosowanie
Protest wyborczy złożony przez Leszka Peplińskiego dotyczący wyborów na osiedlu nr 8 został uznany za zasadny. Mieszkańców czeka powtórny wybór szefa osiedla.
Podczas kwietniowych wyborów na przewodniczącego osiedla im. M. Drzymały jednym głosem wygrał Jerzy Świerczewski i to w drugim głosowaniu, bo za pierwszym podejściem był remis. Konkurował z dotychczasowym szefem samorządu Leszkiem Peplińskim. Ten prowadził zebranie wyborcze na osiedlu, ale potem uznał, że mogło dojść do pewnych nieprawidłowości w czasie ich trwania. A to ktoś dwa razy wpisał się na listę. Były też wątpliwości czy pewne osoby faktycznie mieszkają na osiedlu. Jak się dowiedzieliśmy, jedna z nich już po proteście sama złożyła oświadczenie, że błędnie wpisywała się na listę mieszkańców, bo faktycznie powinna była podpisać się pod listą gości...
Zespół radnych, który rozpatrywał protest swojego kolegi z rady, uznał, że jest on zasadny i orzekł nieważność wyborów. Na najbliższej sesji w poniedziałek (15.06) radni projekt uchwały o tym mówiący będą musieli jeszcze przegłosować. - Jeśli go przyjmą, to wygasa mandat Jerzego Świerczewskiego. Do końca czerwca zarząd osiedla zobowiązany jest do przeprowadzenia ponownych wyborów na przewodniczącego – informuje radny Antoni Szlanga. W przypadku wyboru zarządu różnice w głosach nie były tak nieznaczne, jak na przewodniczącego, więc nie zachodzi potrzeba powtórki całych wyborów na osiedlu.
22 kwietnia Jerzy Świerczewski pokonał dotychczasowego szefa osiedla zaledwie jednym głosem.