Wycinka drzew przy ul. Igielskiej. Aktualizacja

Ponad 50 drzew rosnących przy ulicy Igielskiej ma zostać wyciętych. To nieoficjalna informacja, jaką udało nam się dzisiaj uzyskać. Na te oficjalne przyjdzie nam poczekać... Tymczasem wycinka trwa.

Niestety nieosiągalny dla portalu Chojnice24.pl okazał się ogrodnik miejski Waldemar Spichalski. Na nasze pytania w trybie dostępu do informacji publicznej zadeklarował się jak najszybciej odpowiedzieć dyrektor wydziału komunalnego chojnickiego ratusza Jarosław Rekowski. Zapytanie w sprawie skierowaliśmy również do rzecznika prasowego Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku, która to rzekomo wydała zezwolenie na wycinkę drzew.

Pytania w związku z prowadzoną wycinką do Urzędu Miejskiego w Chojnicach przesłał również prezes ekologicznego stowarzyszenia Radosław Sawicki. "Wspólna Ziemia" wnioskuje o informację nt. wykonanej ekspertyzy pod kątem obecności chronionego chrząszcza - pachnicy dębowej a także czy dla alei wykonano inwentaryzację w zakresie występujących tam porostów.

- W przypadku braku któregokolwiek z dokumentów, wnioskuję o natychmiastowe wstrzymanie prac związanych z wycinką do wyjaśnienia kwestii ewentualnej obecności gatunków prawnie chronionych - do urzędu zwraca się Radosław Sawicki.

Aktualizacja 7.11.2014 r.

Ścięte zostały już wszystkie drzewa rosnące po lewej stronie ul. Igielskiej. Jak udało nam się dowiedzieć od rzecznika prasowego Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku Sławomira Sawuli, starosta chojnicki przed wydaniem zezwolenia na usunięcie drzew znajdujących się przy ul. Igielskiej w Chojnicach wystąpił do RDOŚ w Gdańsku o uzgodnienie projektu decyzji. Powodem wycinki był zły stan zdrowotny drzew zagrażający bezpieczeństwu uczestników ruchu drogowego. RDOŚ w Gdańsku potwierdził zasadność złożonego wniosku, który został uzgodniony 18 lipca bieżącego roku.

Rzecznik prasowy ustosunkował się także do naszego pytania, czy do wniosku została załączona ekspertyza pod kątem obecności chronionego chrząszcza - pachnicy dębowej, a także inwentaryzacja w zakresie występujących tam porostów. "W trakcie postępowania uzgadniającego wycinkę drzew sprawdzane jest także czy w ich obrębie występują gatunki chronione roślin, zwierząt i grzybów – sprawdzanie nie dotyczy to jednego gatunku, ale wszystkich objętych ochroną. Tak było w tym przypadku. Warto dodać, że w trakcie tego postępowania nie stwierdzono obecności pachnicy dębowej. W przypadku gdy planowane do usunięcia drzewa są siedliskiem gatunków objętych ochroną prawną, przed wystąpieniem do właściwego organu samorządu o zezwolenie na usunięcie drzew konieczne jest uzyskanie odstępstw od zakazów powołanych dla ochrony gatunkowej. Zezwolenie takie wydać może Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska lub właściwi miejscowo regionalni dyrektorzy ochrony środowiska zależnie od tego na jakie gatunki i rodzaje działań ma być wydane odstępstwo. W tym przypadku wydała je Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku. Burmistrz Chojnic jako organ zarządzający omawianą drogą publiczną uzyskał takie zezwolenie, które dołączone zostało do akt sprawy " - napisał w mailu rzecznik prasowy RDOŚ.

Odpowiedzi na nasze pytania ze strony Urzędu Miejskiego do chwili obecnej nie otrzymaliśmy. - Odpowiedź została przygotowana i przesłana do akceptacji burmistrzowi - zapewniał nas wczoraj Jarosław Rekowski.