Strona główna

Białe szaleństwo w parku

Białe szaleństwo w parku

2014-01-21 15:05:52  |  Tekst i fot. (aw)

Park Tysiąclecia pod puchową kołderką stał się bazą rozrywki dla dzieci z centrum miasta i nie tylko. Atrakcją na pewno jest lodowisko. Czynne całą dobę, a oświetlone od godziny 16 do 21. Ci, którzy nie posiadają łyżew, okupują słynną górkę. Nieważne na czym się zjeżdża, ważne że jest frajda. Policzki czerwone od mrozu i okrzyki radości dzieci tylko potwierdzają fakt, że dla najmłodszych na ferie nie ma lepszego prezentu niż śnieg.

 

W drodze na górkę spotkaliśmy braci Adriana i Gracjana. Chłopcy akurat pędzili na obiad. - Jesteśmy z Chojnic. Ferie spędzamy u babci na ul. Angowickiej. Do parku zamierzamy zaglądać codziennie. Jest tutaj co robić. Ślizgamy się na listkach i jeździmy na łyżwach. A jak to nam się nudzi, to jest bitwa na śnieżki - relacjonował starszy z braci Adrian.

 

Dziesięcioletnia Liwia i pięcioletnia Lena do parku przyszły pod opieką cioci Teresy. -

- Dziewczynki do południa zjeżdżają z górki, a po obiedzie korzystają z lodowiska. Bardzo dobrze czują się na lodzie. Pamiętamy też o ptakach, które zostały w parku i codziennie je dokarmiamy - mówi pani Teresa. Ciocia dziewczynek cieszy się, że śnieg trafił się akurat na czas przerwy w nauce szkolnej i ma nadzieję, że pogoda dopisze do końca.

 

Szczęśliwie dla Kuby i Wiktorii płyta lodowiska nie pękała w szwach. Rodzeństwo pod opieką mamy Joanny i dziadka Franciszka przyszło uczyć się jazdy na łyżwach. - Sam kiedyś jeździłem na łyżwach, córka też, trzeba teraz bakcyla sprzedać wnukom – mówił pan Franciszek. - Wczoraj byliśmy w kinie. Dzisiaj przyszła pora na lodowisko. Szkoda tylko, że nie ma wypożyczalni łyżew. Dzieciom szybko rośnie noga i trzeba będzie za rok kupić nowe łyżwy – powiedziała pani Joanna.

 

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl