Dom kultury zamknięty

Nadzór budowlany zdecydował o zamknięciu Chojnickiego Domu Kultury. Wczoraj w obiekcie odbyła się kontrola. Od kilku dni w holu przy kasach stemple budowlane podtrzymują strop, który grozi zawaleniem. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Jerzy Kolc, poinformował, że sprawa jest w toku i póki nie zakończy postępowania, więcej informacji przekazać nie może.

- Musieliśmy zamknąć obiekt dla osób z zewnątrz. Nie będą się w nim odbywały żadne spektakle, imprezy itp. Musimy zrobić remont, który pewnie potrwa do końca września - poinformował dyrektor Chojnickiego Domu Kultury Radosław Krajewicz. Najważniejsze będzie pobudowanie alternatywnego wejścia od strony Wzgórza Ewangelickiego. - Musimy zapewnić odpowiednią liczbę wyjść ewakuacyjnych - powiedział dyrektor placówki. Pracownicy ChDK-u nie będą mieli przerwy urlopowej na czas remontu. - Pracujemy pełną parą. Zajmujemy się teraz organizacją imprez plenerowych. Wkrótce Noc Poetów, potem Noce Operetkowe - opisywał Radosław Krajewicz. - Fakt, że przydarzyło się to teraz, to można powiedzieć szczęście w nieszczęściu - dodał.

Zapytaliśmy Radosława Krajewicza co stało się z drzwiami do chojnickiej kultury, które w poniedziałkowy ranek podarowało "społeczeństwo Chojnic". - Trafiły na śmieci. Wolałbym bardziej konstruktywną pomoc - odpowiedział.

Dziś rozstrzygnięty został przetarg na dostawę i montaż cyfrowego projektora i ekranu. Najtańszą ofertę dała firma Kinekspert z Łodzi - 363 870 zł. Drożej swoje usługi wyceniły firmy z siedzibą w Warszawie: Suprema Polska i Arttech Cinema. Zanim zostanie podpisana umowa ze zwycięzcą przetargu, najpierw umowę o dofinansowanie dom kultury musi zawrzeć z Państwowym Instytutem Sztuki Filmowej. Instytucja wesprze inwestycję kwotą ponad 200 tys. zł. - Myślę, że montaż systemu do projekcji filmów 3D i remont będą przebiegały równocześnie - powiedział dyrektor Krajewicz.