Strategiczne seminarium

50 problemów rozwojowych wskazali biorący udział w seminarium poświęconym tematyce strategii rozwoju powiatu chojnickiego do 2025 roku. W planie spotkania była też analiza SWOT oraz określenie wizji rozwoju powiatu i zadań do zrealizowania.

Wśród problemów, które nękają mieszkańców powiatu chojnickiego, wymieniono m.in. bezrobocie, braki w infrastrukturze drogowej, kolejowej, sieci gazowej, kanalizacji, komunikacji publicznej, dostępie do usług teleinformatycznych czy sferze edukacji. Do tej ostatniej odniósł się były dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego, aktualnie radny powiatowy Aleksander Mrówczyński: - Brak jest dostatecznej współpracy w zakresie podziału szkół na miejskie i powiatowe – uznał. Zdaniem radnego jest konieczność, by w Chojnicach do 2025 r. powstała filia Uniwersytetu Medycznego z Gdańska lub Bydgoszczy, w której uczyliby się przyszli rehabilitanci czy pielęgniarki. Zauważono też, że kształci się u nas zbyt wielu humanistów. - Szkolnictwo jest niedostosowane do rynku pracy – stwierdził wicestarosta Przemysław Biesek-Talewski. Zdanie to podzielił członek zarządu powiatu Marek Szczepański, którego zdaniem w powiecie brakuje wysoko wykwalifikowanej kadry dla przyszłych inwestorów. Na problem ucieczki młodych ludzi z rodzinnych miejscowości zwrócił również uwagę Aleksander Mrówczyński.

Choć są szlaki kajakowe czy budowane trasy rowerowe, to zdaniem uczestników seminarium infrastruktura turystyczna nie jest wystarczająca. Poza tym sezon turystyczny jest zbyt krótki, a i z informacją turystyczną bywa różnie. - Brak jest skondensowanej bazy danych obiektów turystycznych. Trzeba nieźle przeorać internet, żeby coś znaleźć – powiedział radny powiatowy Mariusz Paluch. Jak poinformował Marek Szczepański, jest kolejna próba stworzenia klastra turystycznego. Jego zdaniem również okoliczni przedsiębiorcy mogliby połączyć swoje interesy i współdziałać w klastrze.

W kwestii ochrony środowiska poruszono temat segregacji i wywozu odpadów. - Co z niebezpiecznymi odpadami czy wywozem śmieci od osoby prywatnej na wysypisko. Jest budowany Zakład Zagospodarowania Odpadów, ale nie wiadomo jak to będzie. Brak jest regulacji – mówiła Bożena Stępień z rady powiatu. Z kolei Jadwiga Zagozda, która głos zabierała kilkukrotnie, zwróciła uwagę na niewystarczającą politykę prorodzinną i w kontekście ostatnich wydarzeń z Pucka wyczulała na większą kontrolę rodzin zastępczych. - Brak jest przejrzystej polityki gospodarowania nieruchomościami przez powiat. Nagle są warunki zabudowy, nie wiadomo co będzie i czy będzie sprzedaż. Nie ma wizji – zauważyła też.

Generalnie zgłaszane kwestie można by podzielić na zagadnienia dotyczące ładu przestrzennego, instytucjonalnego, gospodarczego, edukacyjnego, społecznego. - Powiat i miasto wysoko się plasują w rankingach. Z trójmiasta patrzymy na Was z uznaniem. Problemy nie są dramatyczne, raczej potrzebne jest ich codzienne rozwiązywanie – część seminarium zakończył tymi słowami prowadzący Michał Górski. Jest ekspertem ds. strategii i pełnomocnikiem Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza ds. współpracy z samorządami.