Wojewoda i prokuratura powiadomione

Prywatyzacją ostatniego samorządowego przedszkola zajęła się Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku, a także Pomorski Urząd Wojewódzki. Instytucje tematem zainteresował Mariusz Janik.

Wojewoda pomorski został powiadomiony o „bezprawnym uchylaniu się Burmistrza Miasta Chojnice – organu wykonawczego Gminy Miejskiej Chojnice od realizacji zadań własnych gminy w ten sposób, że został ogłoszony konkurs w przedmiocie wyłonienia oferty na sprywatyzowanie ostatniego publicznego przedszkola na terenie Gminy Miejskiej Chojnice bez żadnych gwarancji, iż osoba która wygra konkurs i przejmie na własność mienie Gminy Miejskiej Chojnice będzie zobligowana do prowadzenia przedszkola w przyszłości, w szczególności za rok czy dwa lata.” W uzasadnieniu Mariusz Janik podaje m.in., że miasto nie posiada mienia pozwalającego otworzyć nowe przedszkole, gdy zwycięzca konkursu zaprzestanie prowadzenia swojej placówki. Pismo zostało przekazane przez wojewodę do Rady Miejskiej Chojnic. Pod koniec sesji RM z 4.06 jej przewodniczący Mirosław Janowski poinformował radnych z Komisji Rewizyjnej o tym fakcie. Zobowiązał ich do wypracowania stanowiska w sprawach poruszonych w nim.

Do Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Mariusz Janik wysłał dwa pisma. W pierwszym z dn. 7.05.2012 r. „zawiadamia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na tym, że na przełomie 2011/2012 roku Burmistrz Miasta Chojnice, jako organ wykonawczy Gminy Miejskiej Chojnice dopuścił się niegospodarności w związku z podjęciem decyzji o rozpisaniu konkursu na prywatyzację ostatniego publicznego Przedszkola Samorządowego nr 9 „Skrzaty” w Chojnicach stanowiącego własność Gminy Miejskiej Chojnice.” Oprócz argumentów podanych także w korespondencji z Urzędem Wojewódzkim, autor pisma twierdzi, że sprzedaż nieruchomości przy ul. Młodzieżowej była niekorzystna dla miasta.

- Zwycięzca konkursu w drodze przetargu nabywa prawa majątkowe za kwotę stanowiącą jedynie ułamek rzeczywistej wartości tego majątku, jaki można uzyskać w obrocie nieruchomościami na wolnym rynku. Zatem nie ulega wątpliwości, że takie działanie Burmistrza Miasta Chojnice świadczy o jego niegospodarności w zarządzaniu i rozporządzaniu majątkiem komunalnym, stanowiącym wyłączną własność Gminy Miejskiej Chojnice. (…) Wszystko też na to wskazuje, iż wartość nieruchomości wraz z budynkiem, w którym jest prowadzone przedszkole została zaniżona przez Burmistrza Miasta Chojnice.”

Kolejne z pism zostało wysłane 11 czerwca. Mariusz Janik zarzuca w nim przekroczenie uprawnień przez Arseniusza Finstera przy organizowaniu konkursu. - Dopuścił się przekroczenia swoich uprawień w ten sposób, że wydał Zarządzenie nr 5/2012 prowadzące do zbycia majątku nieruchomego w postaci obiektów po zlikwidowanym PS nr 9 „Skrzaty” i jednoczesnym przyznaniem prawa pierwszeństwa, mimo że żaden przepis prawa ani też uchwała Rady Miejskiej Gminy Miejskiej Chojnice nie uprawniały go do tego, działając w ten sposób na szkodę Gminy Miejskiej Chojnice i powodując straty w jej majątku na kwotę co najmniej 1.200.000 zł – stwierdził autor pisma.

W dniu dzisiejszym (11.06) Mariusz Janik został przesłuchany przez chojnicką policję.

– Zostałem wezwany, jako świadek w sprawie o przestępstwo z art. 231 par. 1 Kodeksu Karnego. Mówi on, że funkcjonariusz publiczny, który przekracza swoje uprawnienia lub nie dopełnia obowiązków, a w konsekwencji działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności. Rzecz dotyczy burmistrza Arseniusza Finstera. Sprawę prowadzi prokurator Joanna Kapłońska – Gajewska – przekazał nam Mariusz Janik.

Poprosiliśmy burmistrza Arseniusza Finstera o komentarz do przedstawionych wcześniej pism. "Pan Janik twierdzi, że moja niegospodarność polega na prywatyzacji ostatniego publicznego przedszkola. W pismach do Prokuratury Apelacyjnej i do Wojewody Pomorskiego autor posługuje się argumentem, iż „całą sprawą zainteresowało się Centralne Biuro Antykorupcyjne”. Otóż jest to już argument nieaktualny, ponieważ CBA nie doszukało się nieprawidłowości, więcej – nawet nie wszczęło śledztwa, bo nie było przesłanek ku temu! Legalność i zgodność z prawem uchwały Rady Miejskiej o likwidacji PS nr 9 badało też w trybie nadzorczym biuro prawne Wojewody Pomorskiego. Pan Wojewoda uchwały nie uchylił, a nawet odrzucił argumenty Rzecznika Praw Dziecka.

Zawiadomienie p. Janika to kolejne „medialne przedstawienie”. Jeżeli Prokuratura Apelacyjna lub Wojewoda poprosi nas o wyjaśnienie, to jesteśmy przygotowani do tego
o każdej porze. Tryb likwidacji i konkurs wyłaniający podmiot prowadzący niepubliczne przedszkole, jest moim zdaniem, które opieram o wydane już decyzje i opinie innych organów, w pełni legalny i zgodny z prawem, dodam, że w takim samym trybie sprzedawaliśmy inne, doskonale dzisiaj funkcjonujące, przedszkola.

W pismach jest wiele niemerytorycznych zarzutów, np.: „o braku analizy na zapotrzebowanie i prowadzenie ostatniego przedszkola publicznego”. Analizy są, mamy bardzo wysoki wskaźnik dzieci uczęszczających do przedszkoli (blisko 80 %), a formy prowadzenia nie można gminie narzucić. Zadaniem gminy jest finansowanie każdego dziecka. Wywiązujemy się z tego obowiązku w 100 %, finansujemy też oddziały integracyjne. W nowym niepublicznym przedszkolu będą również funkcjonowały oddziały integracyjne – tak samo finansowane jak dotychczas.

Pan Janik wnosi, aby Wojewoda „zobowiązał Burmistrza Chojnic do realizacji zadań własnych”. To jest zupełnie nieuprawniony postulat, ponieważ miasto Chojnice zapewnia miejsca w przedszkolach dla wszystkich dzieci i prowadzi integrację.

Kolejny niemerytoryczny zarzut, to sugerowanie o „nabywaniu praw majątkowych
za kwotę stanowiącą jedynie ułamek rzeczywistej wartości tego majątku”. Zdaniem p. Janika „w obrocie na wolnym rynku można uzyskać więcej”. Autor sam sobie zaprzecza, ponieważ
z jednej strony pisze, iż publiczne musi istnieć, a potem odnosi się do ceny. Myli się jednak bardzo, ponieważ ceny uzyskane za zbywanie obiektów przedszkolnych wielokrotnie przewyższają ceny nieruchomości np. pod budownictwo, a nawet pod handel i usługi
w Chojnicach. Snucie wizji, że „ktoś kupił po to, aby wyburzyć przedszkole i wybudować biura lub sklepy” jest również nieuprawnione.  Sto metrów od PS nr 9 przygotowywana jest działka do zbycia, której wycena jest trzy razy niższa od nieruchomości PS nr 9. Te wszystkie informacje można było sprawdzić, ale tak jak pisałem chodzi o „medialny rozgłos”. Pragnę przypomnieć, że w podobny sposób p. Janik działał w „sprawie pomnika Kopernika”.

Po zapoznaniu się z treścią zawiadomień, nie widzę podstaw do obaw. Jestem też, wraz z odpowiedzialnymi urzędnikami, do dyspozycji Prokuratury Apelacyjnej i Pana Wojewody."

Arseniusz Finster - burmistrz Chojnic

Pismo M.Janika do Wojewody Pomorskiego z 7.05.2012

Pismo M.Janika do Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku z 7.05.2012

Pismo M.Janika do Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku z 11.06.2012