Strona główna

Radni czekają na pismo

Radni czekają na pismo

2012-05-25 21:58:17  |  tekst i fot. je

Na piątkowym (25.05) posiedzeniu Komisji Edukacji jednym z tematów miała być sprawa zaopiniowania ewentualnej zamiany pomiędzy starostwem, a urzędem miejskim, nieruchomościami. Jedną z nich interesują się dwie placówki oświatowe.

Szczegóły podaliśmy w artykule „Dla kogo sala przy konwikcie?”. Niestety, ale okazało się, że przewodniczący komisji nadal czeka na pismo od starostwa powiatowego lub burmistrza, w którym proszono by radnych o zajęcie stanowiska, który wariant wyjścia z sytuacji jest najlepszy. Dowiedzieliśmy się, o czym jest wiadome od dawna, że wciąż obowiązuje umowa użyczenia salki przy ul. Grunwaldzkiej przez miasto Zespołowi Szkół. – Uważam, że gdy nowa sala gimnastyczna zostanie przekazana Zespołowi, wtedy może sprawa wróci do nas. Na dzień dzisiejszy wszystkie inne dywagacje są czystymi spekulacjami. Zresztą ta komisja nie jest władna do dysponowania nieruchomościami – stwierdził Bogdan Kuffel. Żaden radny nie uznał za stosowne wziąć udziału w dyskusji. Na pytanie przewodniczącego skierowane do dyrektora Wydziału Edukacji Janusza Ziarno, czy coś wie o tej sprawie, padła odpowiedź – Nie znam tematu.

Od autora. Być może było moim błędem, że zamiast indagować w tej sprawie Antoniego Szlangę, przewodniczącego Komisji Gospodarki Komunalnej, zwróciłem się do kierującego Komisją Edukacji. Przecież rzecz dotyczy „tylko” jakichś tam nieruchomości. Poza tym ZSP nr 3 jest szkołą powiatową, a nie miejską. Panie przewodniczący, katolicka szkoła podstawowa oraz gimnazjum są ujęte w miejskiej subwencji oświatowej. Przydałoby się z Pana strony trochę inicjatywy. Nie byłoby żadnym problemem zdobyć odpowiednie dokumenty, zaprosić na posiedzenie komisji burmistrza, dyrektorów obydwu placówek szkolnych, może prezesa MKS Chojniczanka. Dobrym pomysłem mogło być zwołanie wspólnego posiedzenia z Komisją Kultury i Sportu. Pan woli czekać na ruch burmistrza. Jeśli nasz włodarz nie zmieni planów, to na sesji w dniu 4 czerwca, będzie głosowany wniosek w sprawie losów salki przy konwikcie. Gdyby zamiast tego wniosku, był w biuletynie sesyjnym projekt stosownej uchwały, to byłaby możliwość na posiedzeniach wszystkich komisji debatować nad nią. Czy na sesji będzie Pan władny głosować w sprawie losów nieruchomości? Jeszcze jedna rzecz budzi moje zdziwienie. Dlaczego uważa Pan zadawanie pytań drogą telefoniczną, jak usłyszałem w czasie posiedzenia, za „dziwną drogę komunikowania się”? Starosta Stanisław Skaja nie widział żadnych problemów, gdy rozmawiałem z nim w ten sam sposób i na ten sam temat.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl