Małe mariny
Po charzykowskiej marinie czas na Swory. Wójt Zbigniew Szczepański rozmawiał z potencjalnymi inwestorami, którzy chcieliby pobudować mariny w Małych Swornychgaciach i Swornychgaciach.
Wójt mówi, że most zwodzony, który powstanie, wymusza już pewne działania. - W Małych Sworach jest niewielka marinka pani Renaty Kornowskiej. Są przymiarki do mariny na 9, 10 jachtów – poinformował wójt. Obawia się jednak, że Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska może opowiedzieć się przeciw marinom. - To gdzie mają jachty czekać na przepłynięcie pod mostem? W szuwarach, gdzie są przecież ptaki? - zastanawia się włodarz.
Druga marina w Swornychgaciach ma powstać na gruncie gminnym przy amfiteatrze. Jeśli będzie zgoda na mariny, to powstaną na zasadzie partnerstwa prywatno-publicznego. - Czyli dajemy grunt na lat 30, ogłaszamy przetarg na koncepcję, zagospodarowanie, prowadzenie działalności gospodarczej. Warunkiem jest zabezpieczenie bezpłatnej toalety i utrzymanie porządku na plaży – opisywał wójt.
Na plaży przy sworskim amfiteatrze być może znalazłoby się również miejsce dla WOPR-u.