Prokuratura umorzyła sprawę Adama Chojnickiego
Na adres Stowarzyszenia "Wspólna Ziemia" dotarło w dniu dzisiejszym (20.04) pismo z Prokuratury Rejonowej w Miastku z zawiadomieniem o umorzeniu śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych Starostwa Powiatowego w Chojnicach w związku z realizacją i rozliczeniem umowy związanej z portalem www.bizneschojnice.eu.
Przypomnijmy: w pierwszej połowie stycznia 2011 roku, po wnikliwym zapoznaniu się z dokumentacją i realizacją projektu www.bizneschojnice.eu, Stowarzyszenie "Wspólna Ziemia" nagłośniło sprawę wirtualnego asystenta Adama Chojnickiego, który okazał się niekompetentnym i bezużytecznym gadżetem wykonanym za sporą sumę publicznych pieniędzy. Po zignorowaniu i zbagatelizowaniu problemu przez chojnickie starostwo "Wspólna Ziemia" złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do miasteckiej prokuratury. W zawiadomieniu, którego treść załączamy poniżej, wskazaliśmy na szereg uchybień ze strony Starostwa Powiatowego w Chojnicach. Zakwestionowaliśmy też wartość wykonanego dzieła, która w umowie z wykonawcą określona została na 142.130,00 zł (słownie: sto czterdzieści dwa tysiące sto trzydzieści złotych). Po trzech miesiącach od złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa prokuratura umorzyła śledztwo "wobec stwierdzenia, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego".
Nasz komentarz: No cóż. Hulaj dusza, piekła nie ma! Prokuratura uprawomocniła działania urzędników i ich dowolne i beztroskie dysponowanie publicznymi pieniędzmi. Okazuje się, że wymiar sprawiedliwości nie jest na tyle dociekliwy, by dostrzec to, co oczywiste. Jak zatem mają bronić się obywatele przed swoimi bezkarnymi reprezentantami? Jak spowodować, by decyzje władz były motywowane dobrem regionu i jego mieszkańców a nie politycznym marketingiem i koninkturalizmem? Podpowiadamy: Trzeba się organizować i angażować w życie społeczne. Należy budować ruch społeczny aktywnych, świadomych obywateli. Skoro lokalna władza wykonawcza (zarządy) kpi z ludzi, a władza uchwałodawcza (rady) są tworami złożonymi w 99% z marionetek, to cóż pozostaje obywatelom jeśli nie samoorganizacja?!