Klęska w Bydgoszczy
Spotkanie Chojniczanki z Zawiszą Bydgoszcz miało dać nam odpowiedź w jakiej formie jest obecnie zespół Grzegorza Kapicy.
Beniaminek z Chojnic przystąpił do tego meczu niepokonany od trzynastu spotkań. Sztuka ta udała się ostatnio Elanie Toruń. 25 września na stadionie przy ulicy Mickiewicza przegraliśmy 1:0. Śmiało można by powiedzieć, że był to z pewnością hit kolejki. Porażka w tym arcyważnym meczu oddalała jeden z zespołów od upragnionego celu, jakim był awans do pierwszej ligi. Obaj trenerzy tuż przed spotkaniem zapowiadali ofensywną walkę. Mecz ten doskonale ułożył się dla gospodarzy. W 17. minucie rozmontowana została nasza defensywa, która oprócz bydgoskiej Zawiszy, przed meczem mogła poszczycić się najlepszą formacją obronną w lidze (18 straconych bramek). Odważnie w pole karne wszedł Maciej Kot, który zagrał prostopadle do Patryka Klofika, a ten z najbliższej odleglości nie dał szans naszemu bramkarzowi. Osiem minut później wyśmienitą sytuację zmarnował Marek Kowal, który do pokonania miał tylko Andrzeja Witana, bramkarza Zawiszy. Zabrakło jednak... wykończenia.
W 26. minucie bydgoski Zawisza skarcił nas po raz drugi. Na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Maciej Kot, który huknął nie do obrony. Krzysztof Baran odprowadził tylko piłkę wzrokiem. Chojniczanka próbowała strzelić gola do szatni, jednak z czystym kontem bramkowym po pierwszych 45. minutach schodzili z boiska gospodarze.
Sen o wywiezienu korzystnego wyniku został rozwiany już w pierwszej minucie drugiej połowy meczu. - To był cios poniżej pasa - komentowali reporterzy bydgoskiej TVP Bydgoszcz, która przeprowadziła bezpośrednią relację z tego spotkania. Bramkę na 3:0 strzelił Łukasz Ślifirczyk.
Od tego momentu zeszło powietrze z naszych piłkarzy. Ponownie raziła skuteczność w wykonaniu żółto-biało-czerwonych. W 48. minucie Szymon Gibczyński nie trafił czysto w piłkę, a powinno być 3:1. Jeszcze lepszą okazję zmarnował wprowadzony na boisko Jacek Magdziński, który nie trafił do pustej bramki. Kolejne minuty przypominały ,,walenie głową w mur" ze strony Chojniczanki, która za wszelką cenę dążyła do strzelenia kontaktowego gola. Niestety, wynik meczu nie uległ zmianie i ostatecznie Zawisza pokonała Chojniczankę 3:0. Porażka zepchnęła naszą drużynę na szóste miejsce w tabeli. Za tydzień w Grudziądzu czekać będzie na nas spotkanie z Olimpią.
ZAWISZA BYDGOSZCZ - CHOJNICZANKA CHOJNICE 3:0 (2:0)
17′ Patryk Klofik,
26′ Maciej Kot,
46′ Łukasz Ślifirczyk
Chojniczanka: Baran – Andruszczak, Jakosz, Matuszek, Mikołajczak – Trojanowski, Atanacković (51′ Ziemak), Parzy, Noga (46′ Pestka) – Kowal (49′ Magdziński), Gibczyński.
Widzów: 2536 (w tym 380 z Chojnic).
Pozostałe wyniki:
Ruch Zdzieszowice - Olimpia Grudziądz 1:1
Polonia Nowy Tomyśl - Lechia Zielona Góra 2:0
Zagłębie Sosnowiec - Elana Toruń 2:0
Bałtyk Gdynia - Czarni Żagań 1:0
Polonia Słubice - Górnik Wałbrzych 0:3(walkower)
Nielba Wągrowiec - Miedź Legnica 2:2
Raków Częstochowa - GKS Tychy 0:2
Tabela:
|
Nazwa |
Mecze |
Punkty |
Bramki |
|
1.Olimpa Grudziądz |
24 |
51 |
53:20 |
|
2.Miedź Legnica |
24 |
45 |
35:21 |
|
3.GKS Tychy |
24 |
45 |
40:22 |
|
4.Zawisza Bydgoszcz |
24 |
42 |
35:16 |
|
5.Zagłebie Sosnowiec |
24 |
40 |
36:30 |
|
6.Chojniczanka Chojnice |
24 |
38 |
32:21 |
|
7.Elana Toruń |
24 |
37 |
32:28 |
|
8.Bałtyk Gdynia |
24 |
36 |
28:25 |
|
9.Ruch Zdzieszowice |
24 |
35 |
27:22 |
|
10.Jarota Jarocin |
24 |
34 |
29:22 |
|
11.Czarni Żagań |
24 |
32 |
40:35 |
|
12.Raków Częstochowa |
24 |
32 |
28:30 |
|
13.Górnik Wałbrzych |
24 |
31 |
32:27 |
|
14.Nielba Wągrowiec |
24 |
30 |
45:43 |
|
15.Tur Turek |
24 |
18 |
32:45 |
|
16.Lechia Zielona Góra |
24 |
15 |
19:49 |
|
17.Polonia Nowy Tomyśl |
24 |
12 |
19:60 |
|
18.Polonia Słubice |
24 |
10 |
11:57 |