Rozbita szajka samochodowych włamywaczy

Policjanci z Chojnic rozbili grupę przestępczą, która nocą okradała zaparkowane samochody. Trzej mieszkańcy powiatu człuchowskiego w wieku od 18 do 19 lat usłyszeli zarzuty włamań i usiłowań włamań do dwunastu pojazdów na osiedlu Hallera i 700-lecia w Chojnicach. Mężczyźni zostali zatrzymani w bezpośrednim pościgu dzięki informacji, którą przekazał mieszkaniec jednego z osiedli. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionego mienia. Za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat więzienia.

W miniony piątek około godz. 01.10 z dyżurnym chojnickiej komendy skontaktował się mieszaniec jednego z chojnickich osiedli. Zgłaszający -  jak się potem okazało policjant – z okna swojego mieszkania zauważył podejrzanie zachowujące się osoby. Wyszedł z domu i poszedł za mężczyznami, którzy chwilę wcześniej otworzyli stojącego na parkingu golfa.
Dyżurny o zdarzeniu zaalarmował patrole Policji przekazując jednocześnie informację, iż podejrzane osoby odjechały w kierunku centrum miasta samochodem marki Daewoo. W wyniku podjętego pościgu policjanci zatrzymali auto na ul. Bytowskiej w Chojnicach. Wewnątrz siedziało trzech mieszkańców powiatu człuchowskiego w wieku od 18 do 19 lat. W bagażniku funkcjonariusze znaleźli radioodtwarzacze samochodowe oraz narzędzia, które mogły służyć do dokonywania włamań  do pojazdów.

W wyniku dalszych czynności policjanci ustalili, że zatrzymani mężczyźni na osiedlu Hallera i 700 – lecia w Chojnicach w ciągu niespełna dwóch godzin włamali się i usiłowali się włamać w sumie do dwunastu samochodów marek Volkswagen, Audi, Renault, Opel i Seat. Odzyskano część skradzionego mienia – głównie radioodtwarzacze i elementy wyposażenia samochodów.
Jeszcze w piątek człuchowianie usłyszeli zarzuty. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.