Jak chojnicki szpital chroni dane osobowe pacjentów?
O poziom zabezpieczeń przed ewentualnym wyciekiem dopytywał burmistrz Czerska podczas ostatniego posiedzenia Rady Społecznej Szpitala.
Kwestia cyberbezpieczeństwa w Szpitalu Specjalistycznym im. J. K. Łukowicza w Chojnicach została poruszona podczas ostatniego (13.12.) posiedzenia Rady Społecznej Szpitala. Jeden z jej członków, burmistrz Czerska Przemysław Biesek-Talewski przypomniał sytuację, która miała miejsce pod koniec listopada tego roku kiedy to doszło do wycieku danych osobowych pacjentów z ogólnopolskich sieci laboratoriów medycznych i dopytywał o stan zabezpieczenia w lokalnej placówce. - Jak pan dyrektor ocenia poziom zabezpieczeń przed taką sytuacją jeżeli chodzi o szpital chojnicki? – dociekał samorządowiec.
- Jeżeli mówimy o cyberbezpieczeństwie, to szpital od dwóch lat zmaga się z tym problemem, w różny sposób – przyznał dyrektor chojnickiego szpitala, Maciej Polasik. - Zrobiliśmy audyt otwarcia, przyjechała firma, która się nazywa NASK. Ta firma to jest taki potentat na rynku krajowym jeśli chodzi o bezpieczeństwo sieci informatycznych. Taki bilans otwarcia został zrobiony, my staramy się tutaj ich uwagi realizować czy to poprzez tworzenie określonych procedur albo zakup sprzętu, który jest niezbędny, aby dane pacjentów były u nas bezpieczne, szkolimy pracowników w tym zakresie i w tej chwili jesteśmy przed tzw. audytem drugim, w którym przyjadą odpowiednio wykwalifikowani ludzie, którzy nam powiedzą jaki jest postęp w tej dziedzinie.
Przed szpitalem także zakup nowego systemu informatycznego, którego wartość szacowana jest na ok. 4 mln złotych. - Na początku roku zostanie rozpisany przetarg i w szpitalu będzie wymiana tego szpitalnego systemu informatycznego na nowocześniejszy i bezpieczniejszy. Są to bardzo kosztowne rzeczy i one będą trwały, natomiast myślę, że w chwili obecnej możemy powiedzieć, że to co w szpitalu zostało stworzone, jest bezpieczne dla danych, w każdym razie staramy się robić wszystko, żeby tak było – dodaje dyrektor Polasik.