Urząd Miejski dopłaci 450 tys. złotych do asfaltu na ulicy Gdańskiej

Urzędnicy miejscy rozważają prośbę wykonawcy zadania o dopłatę w takiej kwocie. Wstępnie kompromis został osiągnięty, a w zamian za dodatkowe pieniądze ruch na remontowanej ulicy zostanie otwarty już w lipcu.

O decyzji ratusza poinformował na wczorajszym (20.04.) zebraniu SMO nr 5 wiceburmistrz Adam Kopczyński. Wykonawca zadania, czyli Przedsiębiorstwo Budowy Dróg S.A. ze Starogardu Gdańskiego zwróciło się pisemnie z prośbą o wzrost nakładów do Urzędu Miejskiego 12 kwietnia. Pomimo istniejącej umowy wykonawca zażądał 450 tys. złotych netto z tytułu wzrostu kosztów energii, pracy, utrzymania firmy oraz wzrostu cen asfaltu, którego kosztorys w tej chwili aktualny jest jedynie przez 5 dni.

Jak podał wiceburmistrz, asfalt z grupy LOTOS dwa lata temu w skosztorysowany był w kwocie 1250 zł za tonę, w chwili obecnej tona kosztuje 3400 zł. Na ulicy Gdańskiej aktualnie trzeba położyć 176 ton asfaltu i wykonawca motywuje swoje pismo agumentem, iż przez prawie 200% podwyżki tych cen nie jest w stanie wywiązać się z podpisanej umowy. Dlatego miasto gotowe jest przychylić się do tej prośby i środki do inwestycji dołożyć, mimo iż, zadanie opiewa na blisko 10 mln złotych. Połowę kwoty finansuje Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg.

- Na tę chwilę wstępnie się zgodziliśmy na tę kwotę. Rozważamy, czy tą kwotą jesteśmy w stanie się podzielić z rządem, wojewodą, bo dofinansowanie było 50 na 50. Są pewne oszczędności, bo nie ruszano wiaduktów ze względu na przebudowę  w przyszłości linii kolejowych i pewne oszczędności powstały, które mogą pozwolić na pokrycie tej straty przedsiębiorcy. Jest ustawa, która na to pozwala, jeżeli chodzi o pomoc przedsiębiorcom, którzy są w trudnych sytuacjach i wstępnie już taki kompromis z wykonawcą zawarliśmy i zobowiązał się, że do końca lipca będzie uruchomiony ruch na ulicy Gdańskiej w pełnej rozciągłości - tłumaczy zastępca burmistrza.

Na razie wznowienie ruchu na ulicy Gdańskiej nie jest możliwe, ponieważ są prowadzone prace związane z elektrycznością - znajduje się tam kabel zasilający, który wspomaga pracę wiatraków, więc należy czekać na okno pogodowe, czyli bezwietrzny dzień, żeby prace dokończyć.