Strona główna

Jeśli poprawa oznakowania nie przyniesie efektu będzie rondo

Jeśli poprawa oznakowania nie przyniesie efektu będzie rondo

2020-09-23 11:20:14  |  Agata Wiśniewska, fot. KP PSP Chojnice

Mowa o skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 236 i 212 w Konarzynach, gdzie często dochodzi do wypadków drogowych, w tym tych z najtragiczniejszym skutkiem. Rozmowy nad poprawą bezpieczeństwa na  wskazanym odcinku prowadzą: Zarząd Dróg Wojewódzkich, Urząd Marszałkowski w Gdańsku i lokalne samorządy.

W czerwcu br. w wyniku zderzenia samochodu osobowego i ciężarówki w Konarzynkach śmierć poniosła 35-letnia kobieta.


Ostatnie spotkanie, w którym uczestniczyli przedstawiciele ZDW,  urzędu marszałkowskiego, gminy i miasta Chojnice, gminy Konarzyny i powiatu chojnickiego odbyło się 11 września. Pomysły, aby poprawić bezpieczeństwo na feralnym skrzyżowaniu są dwa. - Pierwszy, który po części był już realizowany, czyli zwiększenie bezpieczeństwa poprzez dodatkowe oznakowanie, które się pojawi na tym skrzyżowaniu - zdradza starosta Marek Szczepański. Drugi to budowa ronda.

Z analizy ekspertów przygotowanej dla urzędu marszałkowskiego wynika, że najlepszym rozwiązaniem dla skrzyżowania dróg 236 i 212 byłoby właśnie rondo. Szacowany koszt jego budowy to 2,5 mln zł. Inwestycję w 50 proc. miałaby sfinansować marszałek, drugą połowę lokalne samorządy. Powiat chojnicki zadeklarował wstępnie kwotę 250 tys. zł, gmina Chojnice 400 tys. zł i 200 tys. zł gmina Konarzyny. Urzędnicy przewidują, że projektowanie ronda potrwa około roku, drugie tyle realizacja inwestycji. Po wprowadzeniu dodatkowych oznaczeń może jednak się okazać, że budowa ronda w ogóle nie będzie potrzebna.

- Dodatkowe elementy bezpieczeństwa zostaną tam zrobione. Grubowarstwowe pasy, które będą sygnalizować, że zbliżasz się do niebezpiecznego skrzyżowania. Oznakowanie poziome na jezdni, które będzie sugerować skrzyżowanie z drogą główną. Zobaczymy jak to się sprawdzi. Jeżeli teraz to zrobimy i nie będzie żadnych zdarzeń, to być może to wystarczy. To skrzyżowanie nie jest jakimś takim bardzo niebezpiecznym w sensie położenia. Natomiast względy typowo osobiste tych ludzi, którzy tam podjeżdżają, zamyślają się czy inne aspekty powodują, że powstaje tam zagrożenie - mówi włodarz powiatu chojnickiego.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl