'Siódemka' całkowicie zamknięta. Jeden z uczniów z koronawirusem. Aktualizacja

Chłopiec jest wśród osób objętych kwarantanną, po wykryciu koronawirusa u byłego pacjenta Oddziału Pulmonologicznego chojnickiego szpitala.

Na stronie szkoły, od wczoraj (21.06) widnieje komunikat następującej treści: "W związku z zaleceniem Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej dotyczącym konieczności dezynfekcji szkoły placówka od 22 czerwca na czas nieokreślony będzie zamknięta. Wszelkie sprawy prosimy załatwiać telefonicznie".

Dyrektor wydziału edukacji w chojnickim ratusza potwierdza nam, że sytuacja ma związek z kolejnym przypadkiem koronawirusa w naszym powiecie. - Zamykamy placówkę całkowicie, żeby wspólnie z sanepidem obrać wspólną drogę. Raz, że dezynfekcja a dwa sprawdzić dokładne źródło zakażenia - mówi Grzegorz Czarnowski.

Kolejną osobą z wynikiem pozytywnym na COVID-19 w Chojnicach jest dziecko. - To chłopczyk z pierwszej klasy, który miał zajęcia opiekuńcze w świetlicy. Jego matka, pracownica  szpitala, miała styczność z pacjentem covidowskim - informuje szefujący miejskiej oświacie. Jak podaje urzędnik matka chłopca nie zachorowała na koronawirusa, dlatego też trzeba sprawdzić, kto faktycznie jest źródłem zakażenia ucznia.

Aktualizacja 22.06., godz. 8:54

Wcześniej błędnie podaliśmy, że zarażony chłopiec to uczeń przedszkola.  Dziecko jest uczniem pierwszej klasy i uczestniczyło w zajęciach przedszkolnych organizowanych w świetlicy.

Sanepid objął kwarantanną 32 osoby. Są to 4 rodziny nauczycielskie i rodziny dzieci, które miały kontakt z chłopcem.