Powstały nowe punkty konsultacyjne ds. 'Czystego Powietrza'

Od 19 listopada, w każdy poniedziałek, w Urzędzie Gminy Chojnice działa punkt konsultacyjny dotyczący programu „Czyste Powietrze”. Do tej pory odwiedziło go blisko 50 osób. Od tego tygodnia na nurtujące mieszkańców gminy wiejskiej pytania odpowiedzi można szukać także w chojnickiej wszechnicy oraz biurze LGR Morenki w Charzykowach.

Do odwiedzania nowych punktów konsultacyjnych i dowiadywania się o szczegóły programu „Czyste Powietrze” zachęca Grażyna Wera-Malatyńska, prezes stowarzyszenia Lokalna Grupa Rybacka Morenka. - Jest to program, który oprócz ideologii niesie, że tak powiem, logikę dla osób, które wiedzą, że mają złe piece i wiedzą o tym, że trują, ale po prostu, najnormalniej nie mają pieniędzy by je wymienić. To jest program, który wiąże dochody z dotacją - wyjaśnia Wera-Malatyńska. - Jest to szalenie istotne. Największe zanieczyszczenie powietrza jest z domów jednorodzinnych, które mają już kilkadziesiąt lat, gdzie zostały osoby same, starsze, emeryci, których po prostu nie stać na to, żeby kupić sobie nowe urządzenia, nowe piece i płacić drogo za gaz. Ten program jest bardzo opłacalny właśnie dla takich osób, które chciałyby wymienić piece, a mają mało pieniędzy. Te osoby zachęcamy – dodaje prezes LGR Morenka.

Informacje o programie „Czyste Powietrze” uzyskać można w Lokalnym Punkcie Informacji o Funduszach, pokój nr 16, we wszechnicy chojnickiej, w poniedziałki w godz. 8 - 18 oraz od wtorku do piątku w godz. 8 - 16.

Doradztwo dostępne jest również w siedzibie LGR Morenka przy ul. Rybackiej 10 w Charzykowach. Punkt czynny jest w godz. 8 - 10.

W poniedziałki szczegółowych informacji oraz pomocy przy wnioskach, od 19 listopada, udziela się także w Urzędzie Gminy w Chojnicach. Prowadzą go urzędnicy Marcin Belzerowski i Marcin Siudziński. Konsultacje odbywają się w godz. 8 - 14, w pokoju 302.

- Zapraszamy wszystkich mieszkańców, którzy mają wątpliwości, chcą się czegoś dowiedzieć, wyliczyć czy im się to opłaca i jak ten program wygląda. Udzielimy wszystkich, tych samych informacji, których udziela się w urzędzie gminy – zachęca Wera-Malatyńska.