Świąteczny klimat wkracza do miasta
W poniedziałek (3.12) do południa na płycie Starego Rynku stanęła choinka. 12-metrowy iglak został przywieziony z Charzyków. Dzisiaj drzewo przystrajają podopieczni Warsztatu Terapii Zajęciowej.
- Świerk otrzymaliśmy od pana Witolda Rybarczyka, który miał do wycięcia razem trzy choinki - mówi burmistrz Arseniusz Finster. Włodarz zaznacza, że drzewa, które zdobią starówkę w okresie świątecznym nigdy nie są ścinane celowo. - Zawsze tak było, że korzystaliśmy z potencjału tych osób, które usuwają choinki ze względu na to, że są za duże czy zagrażają bezpieczeństwu.
Drzewo, które stanęło w centrum Chojnic ma 40 lat. O ile jego wycinką, transportem i posadowieniem zajął się ogrodnik miejski, to strojenie, drugi rok z rzędu, przejął chojnicki Warsztat Terapii Zajęciowej. Dokładnie na "placu boju" pojawiła się Ewa Hapka - Czapiewska z podopiecznymi Marcinem Wardinem i Arturem Kierskim. Podobnie, jak przed rokiem, świąteczne drzewo zdobić będą białe drewniane bombki.
- Odmalowaliśmy je i upiększyliśmy poprzez dodanie kolorowych wstążek. Zaangażowanie uczestników w przygotowanie ozdób było wielkie, tylko podziwiać - przyznała pani Ewa. Na choince zawisną także szklane czerwone bombki. - Razem to ponad 200 ozdób - wyliczył Marcin Wardin, który przystrajał najniżej położone gałęzie świerku. Przed uczestnikami WTZ jeszcze jedna świąteczna akcja, mianowicie ubieranie choinki w sali obrad ratusza.
Jutro na 12-metrowej choince powieszone zostaną lampki. Pod choinką ustawione zaś zostaną sanie, ale bez Mikołaja. - 6 grudnia uruchomimy choinkę i iluminacje świetlne, które są montowane w okolicach centrum - informuje Jarosław Rekowski dyrektor wydziału komunalnego. Za dwumiesięczną dzierżawę światełek magistrat zapłaci 32 tys. zł. - Co roku wybieramy inny zestaw ozdób - mówi urzędnik.